Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Oświadczenie Stowarzyszenia Kibiców Legii Warszawa

mkd 19-09-2008, ostatnia aktualizacja 19-09-2008 12:27

Kibice warszawskiej Legii w odniesieniu do czwartkowej uchwały Rady Warszawy w sprawie stadionu nadesłali do naszej redakcji list wyrażający poparcie dla decyzji oraz ukazujący ich problemy.

Z radością i satysfakcją przyjmujemy decyzję Radnych Warszawy pozwalającą rozpocząć proces modernizacji stadionu Legii, o co nasza organizacja zabiegała od 2002 roku. Klub Piłkarski Legia usiłuje przedstawić SKLW jako przeciwnika tej inwestycji budowlanej maskując prawdziwe problemy natury społecznej, jakie mogą spotkać kibiców Legii.

W planie inwestycyjnym nowego stadionu Legii nie zostały zawarte niemal żadne gwarancje praw kibiców, zwłaszcza dotyczące cen biletów oraz zniżek dla niepełnoletnich fanów. Jedyne co udało się wywalczyć reprezentantom kibiców, to pula miejsc dla kibiców niepełnosprawnych, która ma być przekazywana do dyspozycji władz miasta.

KP Legia SSA od początku dyskusji o nowym stadionie nie podjęła żadnych działań na rzecz kibiców stołecznego klubu, jak zwykle wykazując zainteresowanie czysto biznesowymi aspektami bardzo kosztownej inwestycji finansowanej z publicznych pieniędzy. Miarą absurdu było wyliczanie zysków KP Legia SSA na nowym stadionie przy przyjęciu założenia, że średnia cena biletów wynosić będzie 30 złotych, skoro już dziś najtańszy bilet na zwykły mecz na Legię kosztuje właśnie 30 zł. Sami działacze KP Legia oraz bliscy im dziennikarze wiele miesięcy wcześniej podkreślali, że na nowym stadionie ceny wejściówek wzrosną co najmniej dwukrotnie.

Nie jest dziełem przypadku, że frekwencja na Legii rządzonej przez Panów Waltera i Miklasa sięgnęła w rundzie jesiennej sezonu 2008-2009 poziomu najniższego od roku 1938, gdy Legia spędziła swój jedyny sezon poza ekstraklasą. Jeśli Pan Prezes Miklas wciąż nie pojmuje skąd bierze się negatywne nastawienie kibiców do polityki grupy ITI w Legii, to zrozumiałym staje się dlaczego setki warszawskich kibiców na ostatnim meczu sugerowały konieczność udzielenia Panu Prezesowi pilnej pomocy.

Pragniemy podkreślić, że od samego początku spotykaliśmy się z radnymi m.st. Warszawy w celu poparcia projektu budowy. SKLW zapewnia, iż nie ustanie w dążeniach na rzecz zapewnienia dostępności nowego stadionu dla warszawiaków, uczynienia faktycznie prywatnego obiektu naprawdę miejskim. Cieszymy się natomiast, że uzyskaliśmy zapewnienia licznych radnych, a nawet pana Prezydenta Wojciechowicza, że wesprą oni starania na rzecz stworzenia umowy społecznej dotyczącej warunków korzystania z nowego stadionu.

Materiał własny

Najczęściej czytane