Al. Wilanowska: dźwigi, walce i koktajl Mołotowa
Ratusz zamknie aleję Wilanowską w kierunku Służewa. Drogowcy wytyczyli objazd wąską ul. Śródziemnomorską. To oznacza komunikacyjne piekło.
Utrudnienia między al. Sikorskiego i ul. Sobieskiego zaczną się w poniedziałek o godz. 21. Żeby przejechać Wilanowską w kierunku al. Sikorskiego, trzeba będzie przebijać się węższymi ulicami: św. Bonifacego albo Śródziemnomorską (patrz mapka).
Tą ostatnią pojadą autobusy linii: 117, 139, 700, 710, 724, 725, N01 i N50. Dla ułatwienia im przejazdu drogowcy zdemontują wzdłuż ulicy progi zwalniające i przebudują zakręty. Na Śródziemnomorskiej zostaną też ustawione tymczasowe przystanki.
Powód zmian? Warta 51 mln zł budowa drugiej jezdni al. Wilanowskiej i regulacja fragmentu Potoku Służewskiego wkraczają w decydującą fazę. Według rzeczniczki Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych Małgorzaty Gajewskiej, ulica będzie jednokierunkowa do lipca. Wtedy utrudnienia się jednak nie skończą: po wybudowaniu nowej jezdni drogowcy wezmą się za remont starej. Wszystkie prace mają potrwać do jesieni.
Ten harmonogram jest jednak zagrożony. W miejscu drugiej jezdni stoi bowiem dom Grzegorza Szymborskiego – na ziemi, która z prawnego punktu widzenia jest już własnością miasta, ale urząd nie potrafi jej przejąć.
To skomplikowany spór z dekretem Bieruta i sądami administracyjnymi wszystkich instancji w tle. Właściciel zapowiedział, że przywita urzędników... koktajlami Mołotowa. Urzędnicy z Mokotowa przestraszyli się tak, że odesłali sprawę do ratusza na pl. Bankowym. Zanosi się na powtórkę z rodziny Gmurków, która od 22 lat blokuje poszerzenie ul. Powstańców Śląskich.
W ciągu najbliższych dni utrudnień na drogach będzie więcej.
Od godz. 22 w piątek do 4 w poniedziałek drogowcy mają remontować ul. Bora-Komorowskiego. Do wczoraj miejski inżynier ruchu nie zdecydował, na jakim odcinku (od Ateńskiej do Meissnera albo Fieldorfa).
Od godz. 23 w sobotę do 5 w niedzielę zamknięty będzie tunel na ul. Dźwigowej.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.