Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Ile za działki w Alejach

Konrad Majszyk 17-07-2009, ostatnia aktualizacja 19-07-2009 21:56

Krok do rozpoczęcia modernizacji skrzyżowania Al. Jerozolimskich z Łopuszańską. Wojewoda wycenił osiem działek. Bez ich wykupu nie powstanie wielkie „drogowe jajo“.

źródło: materiały prasowe

Potrzebne drogowcom nieruchomości leżą po trzech stronach skrzyżowania. Najwięcej emocji budzi przeznaczony do wyburzenia dom przy ul. Łopuszańskiej 118. Jego mieszkańcy wcale nie wykluczali rychłej wyprowadzki. W czym problem? Do piątku nie znali nawet proponowanej wysokości odszkodowań. Powód – zła koordynacja działań miasta i wojewody.

19 maja wiceprezydent miasta Jacek Wojciechowicz w światłach kamer uroczyście podpisał ze Strabagiem umowę na budowę skrzyżowania za 160 mln zł. Ale wojewoda Jacek Kozłowski był wówczas kompletnie nieprzygotowany do wyceny gruntów, które trzeba było wykupić, aby rozpocząć inwestycję. Aż wreszcie...

– Rzeczoznawca przygotował operaty szacunkowe. W sierpniu odbędzie się wyczekiwana rozprawa odszkodowawcza – mówi „ŻW“ rzeczniczka wojewody Ivetta Biały.

Jak ustaliliśmy, wyceny wahają się od 1,4 do 2,3 tys. zł za mkw. To więcej niż za grunty np. na dojazdach do mostu Północnego. Ceny podlegają jeszcze negocjacji, a od ustaleń rozprawy odszkodowawczej (spotkania wszystkich stron w sprawie wyceny) można się odwołać. Niezależnie toczy się jednak równoległa procedura egzekucyjna, która umożliwi urzędnikom zajęcie działek pod drogę na swoich warunkach, jeśli nie dojdzie do kompromisu.

Dużo zależy teraz od Biura Gospodarki Nieruchomościami i urzędu Włoch, które muszą zapewnić lokal zastępczy dla rodziny z Łopuszańskiej 118.Bez tych działek nie powstanie „jajo w Al. Jerozolimskich“.

– Tak nazywamy wydłużone, tymczasowe rondo planowane wzdłuż Al. Jerozolimskich. Kierowcy będą nim omijali budowę nowych estakad – mówi rzeczniczka Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych Agata Choińska.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane