Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Żoliborz i Wola: bus- i trambuspas

Konrad Majszyk 08-03-2010, ostatnia aktualizacja 09-03-2010 16:46

Pasażerowie walczą o buspas na Słowackiego, obok Trasy AK. Autobusy mają też wjechać na pas tramwajowy na Młynarskiej.

Młynarska. Kierowcy autobusów nie czekają na oficjalne zmiany. Już dziś jeżdżą trampasem na własną rękę
autor: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa
Młynarska. Kierowcy autobusów nie czekają na oficjalne zmiany. Już dziś jeżdżą trampasem na własną rękę

Nowy pas dla autobusów miałby się znaleźć na ul. Słowackiego w kierunku centrum – między Trasą AK a stacją metra Marymont. Wniosek w tej sprawie złożył wczoraj do Biura Drogownictwa i Komunikacji radny Białołęki Wojciech Tumasz (PO).

Dzięki temu buspasowi cenne minuty zyskaliby pasażerowie autobusów np. obleganej linii 510 z Nowodworów.

– Na tym odcinku autobusy jadące do stacji metra są nagminnie blokowane przez samochody, mimo że lewy pas jest z reguły wolny – mówi Wojciech Tumasz. – Utrudnienia dla kierowców? Będą nieznaczne. Przed skrzyżowaniem z ul. Popiełuszki auta nadal będą miały trzy pasy do jazdy na wprost i jeden do skrętu w prawo – twierdzi.

Czy buspas zostanie wymalowany na Słowackiego? Miejski inżynier ruchu Janusz Galas nie chciał się wczoraj w tej sprawie wypowiadać. Stwierdził, że czeka na ewentualny ruch ze strony Zarządu Transportu Miejskiego. – Każda inicjatywa, której celem jest uprzywilejowanie komunikacji, jest cenna. Nie wykluczam, że będziemy wnioskować o ten buspas – mówi Igor Krajnow z ZTM.

Wątpliwości pasażerów budzi też pas tylko dla tramwajów, który został uruchomiony w ubiegłym roku na ul. Młynarskiej (tylko na jezdni do centrum). Odcinkiem między Górczewską a Wolską – obok biurowca dawnego Pedetu – przebijają się też codziennie autobusy linii 422 i E-2.

– Każdego ranka muszą stać w korku razem z samochodami. Nie rozumiem, dlaczego nikt nie wpuści ich na trampas, jak na Trasie W-Z – dziwi się Robert Pąkowski z Bemowa.

ZTM tłumaczy, że autobusy skręcają z Młynarskiej w lewo, a następnie tuż za skrzyżowaniem mają przystanek. Gdyby skręcały z pasa tramwajowego, musiałyby więc później przejechać z lewego na skrajny prawy, ryzykując kolizję z autami.

– Poważnie rozważamy wpuszczenie autobusów na trampas, kiedy ruszy budowa metra – ujawnia Igor Krajnow.

Wtedy światła na Młynarskiej zostaną przeprogramowane albo autobusy nie będą stawały na przystanku tuż za skrzyżowaniem.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane