Wypadki na oczach bielańskiej policji
Na skrzyżowaniu ul. Duracza i Żeromskiego w ciągu tygodnia doszło do dwóch wypadków. Policjanci od roku bez skutku apelują do ratusza o zamontowanie tam świateł.
– Najpierw słyszymy pisk, potem ostre hamowanie, a na koniec huk rozbijanego auta. Nie ma tygodnia, żeby na tym skrzyżowaniu nie doszło do wypadku – opowiadają policjanci z komendy przy ul. Żeromskiego.
Pechowe skrzyżowanie znajduje się tuż pod policyjnymi oknami – na rogu ul. Duracza.
Czarna seria trwa
W poniedziałek miejski autobus wracający do zajezdni Włościańska zderzył się z taksówką. – Przeciągnął ją kilka metrów. To cud, że nikt nie ucierpiał – opowiada policjant.
Tydzień wcześniej jadący Żeromskiego ford podczas skręcania w lewo, w ul. Duracza, zderzył się z motorem jadącym prosto. Motocyklista trafił do szpitala.
Według Komendy Stołecznej Policji, w tym roku u zbiegu ul. Żeromskiego i Duracza doszło do sześciu kolizji i dwóch wypadków. W połowie lutego na tym skrzyżowaniu tylko jednego poranka policjanci byli wzywani do dwóch groźnych wypadków.
Jak tłumaczą mundurowi, nie byłoby kolizji, gdyby kierowcy wyjeżdżający z podporządkowanej ul. Duracza zachowywali ostrożność przy wjeździe na Żeromskiego. Ale wiedzą z doświadczenia, że same apele nie wystarczą. Już w zeszłym roku wystąpili do Zarządu Dróg Miejskich z wnioskiem o zamontowanie sygnalizacji świetlnej.
Mądrzy po szkodzie?
Sprawdziliśmy. Fatalne skrzyżowanie znajduje się na liście ok. 200 proponowanych lokalizacji dla nowych świateł. W tym roku świateł jednak tu nie będzie.
Na razie ZDM znalazł pieniądze na sygnalizatory na skrzyżowaniu ul. Szaserów i Wspólnej Drogi oraz Kasprzaka i Bema, bo doszło tam do serii śmiertelnych wypadków. Czy drogowcy montują światła dopiero, kiedy ktoś zginie?
– To nieprawda. W Warszawie są jeszcze po prostu miejsca bardziej niebezpieczne niż skrzyżowanie Żeromskiego i Duracza – odpowiada rzecznik ZDM Adam Sobieraj.
Hierarchia znaków
Drogowcy przyznają jednak, że przy typowaniu nowych lokalizacji świateł biorą pod uwagę liczbę wypadków i poszkodowanych.
– To jednak niejedyne kryterium. Poza tym istnieje hierarchia rozwiązań drogowych. Mamy jeszcze dodatkowe poziome i pionowe znaki drogowe albo wysepki dla pieszych – wylicza Sobieraj.
Na liście tegorocznych inwestycji ZDM znajdują się m.in. światła na skrzyżowaniu Puławskiej: z Kobzy i 6 Sierpnia, Marymonckiej i Lindego oraz Bitwy Warszawskiej i Orzeszkowej.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.