Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Stalowa: tramwaje przywiązane do domów

Konrad Majszyk, Adam Ciesielski 30-08-2010, ostatnia aktualizacja 31-08-2010 11:57

– Wykonawca remontu zapomniał „odwiązać” kable elektryczne od budynków – twierdzą mieszkańcy Stalowej. Tramwajarze twierdzą, że czekają na opinię konserwatora zabytków.

autor: Jakub Ostałowski
źródło: Fotorzepa

Na Stalowej, na środku ulicy, leżą szyny na gumowych matach wyciszających. Przy Konopackiej powstały estetyczne platformy przystankowe, które wcinają się w jezdnię. Od poniedziałku mają tu wrócić tramwaje linii 23.

Zakończeniu remontu towarzyszy protest mieszkańców kilkunastu domów, do których ścian frontowych grubymi stalowymi linami od lat przymocowana jest sieć trakcyjna.

- Mieszkam na pierwszym piętrze przy Stalowej 15. Od lat przeklinam tramwaje, które przy każdym przejeździe powodują ruch trakcji i ściany sypialni od strony ulicy. Mam wrażenie, że trzęsie się cały dom – skarży się Andrzej z Pragi-Północ.

Mieszkańcy twierdzą, że w rozbujanych lampach i kinkietach trzeba wymieniać żarówki częściej niż w mieszkaniach nieprzywiązanych do trakcji. Zimą z grubych lin nad chodnikiem zwisają niebezpieczne nawisy sopli. Pod groźbą mandatu musi usuwać je na swój koszt Wspólnota Mieszkaniowa.

Mieszkańcy chcą, żeby Tramwaje Warszawskie zdjęły przewody elektryczne z elewacji i zainstalowały je na słupach trakcyjnych. Wspólnoty mieszkaniowe bombardują ratusz pismami.

– Przewody zostały przymocowane do domów prawem kaduka. W zamierzchłej komunie, kiedy zabrane właścicielom budynki stały się komunalnymi, zapewne nie trzeba było nikogo pytać o zgodę. Czas to zmienić – irytuje się pan Andrzej.

– Przewody zostaną umieszczone na słupach trakcyjnych w formie pastorałów, które jednocześnie posłużą jako latarnie – obiecuje rzecznik Tramwajów Warszawskich, Michał Powałka. – Stalowa to jednak zabytkowy rejon miasta. Czekamy, aż projekt zaakceptuje stołeczna konserwator zabytków – twierdzi.

Tramwajarze mają nadzieję, że trakcja zostanie odpięta od domów w tym roku. Nie potrafią nam odpowiedzieć na pytanie, dlaczego nie udało się zgrać procedur z remontem torów.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane