Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Przedwyborczy najazd na stolicę niskopodłogowych autobusów

Konrad Majszyk 14-11-2010, ostatnia aktualizacja 15-11-2010 17:02

Na ulice ma we wtorek wyjechać autobus niskopodłogowy numer 1500 – twierdzą władze Warszawy.

*Autobusy MAN Lion’s City to najnowsze pojazdy w miejskich zajezdniach
źródło: materiały prasowe
*Autobusy MAN Lion’s City to najnowsze pojazdy w miejskich zajezdniach

We wtorek prezes Miejskich Zakładów Autobusowych Mieczysław Magierski uroczyście wręczy prezydent Warszawy Hannie Gronkiewicz-Waltz kluczyki do miejskiego autobusu MAN Lion’s City.

To część kontraktu z niemieckim koncernem MAN na 70 nowych przegubowców wziętych przez miejską spółkę w leasing kosztem 118 mln zł. Dostawy są realizowane od początku października. W tej chwili po Warszawie jeżdżą już 22 autobusy z tej dostawy, np. na linii 190 z Bemowa do Marek (po trambuspasie na Trasie W-Z).

Na potrzeby kampanii urzędnicy wyliczyli, że kolejny autobus będzie niskopodłogowcem numer 1500. Tymczasem jeszcze niedawno słyszeliśmy, że w komunikacyjnym szczycie po mieście kursuje ok. 1500 autobusów, z czego MZA ma w swoim taborze jeszcze prawie 300 ikarusów z wysoką podłogą. Czy wyliczenie nie jest więc naciągane?

– Komunikacja autobusowa w Warszawie to głównie MZA, ale też trzej prywatni ajenci: ITS Michalczewski, Mobilis i PKS Grodzisk. Jeśli policzymy też tabor ajentów, niskopodłogowców będzie 1,5 tys. – twierdzi rzecznik MZA Adam Stawicki. – Po mieście jeździ ponad 1500 autobusów – to prawda. Przewoźnicy mają jednak na stanie ponad 1800, bo reszta jest w naprawach i przeglądach – dodaje.

Nowe autobusy są wyposażone w klimatyzację o podniesionej wydajności, dziesięć kamer rejestrujących obraz w środku i na zewnątrz, monitory informacyjne, biletomaty i charakterystyczną tapicerkę z kolumną Zygmunta. Pojazdy wyróżnia rzucający się w oczy jaśniejszy odcień czerwieni na karoserii. Skąd ten kolejny bałagan kolorystyczny? Jak usłyszeliśmy w MZA, ktoś w ratuszu dopatrzył się, że to jest właśnie ten właściwy odcień czerwieni z flagi Warszawy, a tabor przez lata malowany był… w sposób nieprawidłowy.

Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz obiecuje, że do Euro 2012 z ulic znikną wszystkie ikarusy. Miejska komunikacja autobusowa w Warszawie składa się z 245 linii o łącznej długości ok. 2600 km.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane