Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Most zakorkuje Bielany

Konrad Majszyk, Mariusz Gruza 01-12-2010, ostatnia aktualizacja 02-12-2010 23:14

Jest szansa na likwidację wąskiego gardła na ul. Kasprowicza. Mieszkańcy walczą też o przebudowę Wólczyńskiej. – Bielany mogą zostać sparaliżowane przez most Północny – ostrzegają.

autor: Radek Pasterski
źródło: Fotorzepa
Trasa Mostu Północnego odciąży most Grota-Roweckiego. Tym ostatnim w ciągu doby przejeżdża 160 tys. pojazdów – to wynik jak na autostradach w USA. Ulica Kasprowicza z wąskim gardłem na wysokości Wolumenu i Lasku Lindego nie jest przygotowana na przyjęcie zwiększonego ruchu. Na dodatek ratusz pozwolił na budowę apartamentowca przy Kasprowicza 68 – tuż obok planowanej jezdni. Drogowcy nie planują przebudowy zakorkowanego skrzyżowania ul. Wólczyńskiej z Nocznickiego  – to będzie drugie miejsce, w którym kierowcy utkną po zjeździe z mostu. Kierowcy z Białołęki mogą przesiadać się do metra, zostawiając samochód na parkingu Parkuj i Jedź Młociny. Niestety, tysiąc miejsc parkingowych już dziś jest zajętych, mimo że most Północny jest dopiero w budowie.
źródło: Życie Warszawy
Trasa Mostu Północnego odciąży most Grota-Roweckiego. Tym ostatnim w ciągu doby przejeżdża 160 tys. pojazdów – to wynik jak na autostradach w USA. Ulica Kasprowicza z wąskim gardłem na wysokości Wolumenu i Lasku Lindego nie jest przygotowana na przyjęcie zwiększonego ruchu. Na dodatek ratusz pozwolił na budowę apartamentowca przy Kasprowicza 68 – tuż obok planowanej jezdni. Drogowcy nie planują przebudowy zakorkowanego skrzyżowania ul. Wólczyńskiej z Nocznickiego – to będzie drugie miejsce, w którym kierowcy utkną po zjeździe z mostu. Kierowcy z Białołęki mogą przesiadać się do metra, zostawiając samochód na parkingu Parkuj i Jedź Młociny. Niestety, tysiąc miejsc parkingowych już dziś jest zajętych, mimo że most Północny jest dopiero w budowie.

Jeszcze tylko 150 m brakuje do spięcia obu brzegów Wisły przez most Północny. Prace przy nasuwaniu konstrukcji stalowej nad nurtem Wisły trwają mimo zimy. W 2012 r. od Modlińskiej do Młocin powinien dotrzeć bezkolizyjny drogowy łącznik z mostem Północnym, warty 1 mld 50 mln zł. Nowa przeprawa przez Wisłę ma odciążyć most Grota-Roweckiego, którym jeździ prawie 160 tys. aut na dobę. Wtedy Kasprowicza stanie się zatłoczonym wjazdem do centrum z Białołęki i Targówka. W ratuszu szukają pieniędzy na drogowe inwestycje na Bielanach.

Po pierwsze, Kasprowicza

Główny problem to ul. Kasprowicza nad odcinkiem metra. Kierowcy powinni mieć tu dwa pasy ruchu w każdą stronę. Ale między ul. Oczapowskiego i Sokratesa wpadają w wąskie gardło – po jednym pasie. Poszerzyć trzeba 800-metrowy odcinek.

Kasprowicza powinna zostać poszerzona przy okazji budowy metra już w 2005 roku. Zarząd Transportu Miejskiego zlecił za 1 mln zł wykonanie projektu, ale ten już się zdezaktualizował.

Z powodu oszczędności budowa wypadła z planów miasta. – Jeśli równocześnie z mostem nie powstanie druga jezdnia Kasprowicza, będzie problem – mówi wiceburmistrz Bielan Kacper Pietrusiński. – Przygotowaliśmy nowy projekt przebudowy. Uzyskaliśmy wszystkie decyzje. Jest ważne pozwolenie na budowę. Wszystko jest gotowe do ogłoszenia przetargu – twierdzi.

W czym problem? Na realizację inwestycji potrzeba prawie 30 mln zł, których w budżecie nie ma. Jak się dowiedzieliśmy, miejski koordynator remontów Wiesław Witek ma wnioskować na styczniowej naradzie koordynacyjnej o budowę drugiej jezdni w przyszłym roku.

– Aż się prosi, żeby szukać wykonawcy i ruszać z budową – przyznaje wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz.

– Wszystko rozstrzygnie się jednak po zamknięciu roku budżetowego, czyli w styczniu. Jeśli znajdziemy pieniądze, budowa wystartuje w 2011 roku.

Po drugie, Wólczyńska

To niejedyny problem na bielańskim brzegu rzeki, jaki trzeba rozwiązać przed otwarciem mostu Północnego. Komunikacyjną gehennę codziennie rano i po południu przeżywają także mieszkańcy osiedli znajdujących się w okolicach Arkuszowej, a także ci, którzy dojeżdżają tą drogą od strony Izabelina, Babic Starych i Łomianek. Problem – skrzyżowanie Wólczyńskiej z Nocznickiego. Nie ma tutaj świateł. Nocznickiego jest podporządkowana. Żeby z niej wyjechać albo w nią skręcić, trzeba wymuszać pierwszeństwo.

– Kilkukilometrowy korek na Wólczyńskiej ciągnie się czasem aż do ul. Estrady. Przejazd do Nocznickiego zajmuje 30 min – mówi Monika Malinowska ze Społecznego Komitetu Osiedlowego Maki V.

Pod petycją do Urzędu Dzielnicy Bielany o przebudowę tego miejsca podpisało się ponad 100 mieszkańców. Twierdzą, że po otwarciu mostu Północnego korki wzrosną. Podporządkowana ul. Nocznickiego zamieni się wtedy w zjazd z mostowej trasy.

Jak to poprawić? Mieszkańcy mają kilka pomysłów:

∑ wytyczenie lewoskrętu w Nocznickiego

∑ montaż świateł

∑ zamianę skrzyżowania w rondo.

– Rozwiązanie docelowe, np. rondo, wdrożymy przy okazji budowy kolejnego odcinka Trasy Mostu Północnego aż do Wólczyńskiej – mówi Małgorzata Gajewska z Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych.

Kiedy to się stanie? Nie wiadomo. – Poszukamy rozwiązania doraźnego. Może dobrym pomysłem byłoby skierowanie tam policjantów, którzy kierowaliby ruchem? – rzuca burmistrz Pietrusiński.

Dla porównania: tuż obok w kilka tygodni powstał dojazd dla dewelopera osiedla Wólczyńska, który wymagał przebudowy ulicy. Jak to możliwe? – Za prace zapłacił deweloper. Samorząd nie partycypował w inwestycji – usłyszeliśmy w ratuszu Bielan.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane