Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Falstart na pętli przy Centralnym

Konrad Majszyk 17-02-2011, ostatnia aktualizacja 17-02-2011 22:59

Autobusy nocne zjechały z pętli na Dworcu Centralnym 24 godziny później, niż ogłosił ratusz. Pasażerowie się gubią. W rejonie Złotych Tarasów zapanował chaos.

autor: Darek Golik
źródło: Fotorzepa

– Mróz, ślisko, a ja biegam po okolicy w poszukiwaniu własnego autobusu – denerwował się Stanisław Gawroński na Emilii Plater.

Zamknięcie pętli przy „Centralu” to komedia pomyłek. Zarząd Transportu Miejskiego ogłosił, że w nocy ze środy na czwartek autobusy nocne przestaną stawać na pętli. Tymczasem... zatrzymywały się tam po staremu. – Bijemy się w piersi. To pomyłka. Pętla zostanie zamknięta dla autobusów nocnych w nocy z czwartku na piątek – prostuje oficjalny komunikat rzecznik ZTM Igor Krajnow.

Wcześniej falstart popełniły PKP. Ogłoszony przez kolejarzy w związku z remontem dworca termin zamknięcia pętli też trzeba było przesuwać z powodu zastrzeżeń miejskiego inżyniera ruchu.

ZTM skrócił trasy trzech linii – autobusy 502 i 514 pojadą do stacji metra Politechnika, a 119 jeździ do pętli Rakowiecka-Kościół.

Przystanki pozostałych linii dziennych zostały rozmieszczone wokół dworca – na Emilii Plater, w al. Jana Pawła II i Al. Jerozolimskich. W hali głównej Centralnego i na ulicach wokół dworca zostały ustawione żółte tablice informacyjne z liniami autobusowymi. Po okolicy kręcili się wczoraj zmarznięci informatorzy ZTM w odblaskowych kamizelkach. Mimo to pasażerowie się gubią. Niektórzy pytają o szczegóły kierowców autobusów. Problemy mieli też kierowcy wjeżdżający pod dworzec od strony Al. Jerozolimskich, którzy napotykali ślepą jezdnię. Zniknął postój taksówek od strony Złotych Tarasów.

Kolejarze odgrodzili teren pętli siatką, ale nic się tam wczoraj nie działo. Trwają prace na peronach. Koszt remontu dworca – 47 mln zł.

zyciewarszawy.pl

Najczęściej czytane