Droższe bilety kupisz głównie w biletomacie
Opozycja: – Podwyżka biletowa to skandal. Mimo to jest już przesądzona. Sprzedaży nowych biletów odmawiają za to kioskarze walczący o wyższą prowizję.
W ogniu pytań postawili radni PiS i SLD dyrektora Zarządu Transportu Miejskiego Leszka Rutę, który podczas obrad Komisji Infrastruktury przedstawiał uzasadnienie podwyżki. Bilety zdrożeją w trzech etapach – w sierpniu tego roku oraz w styczniu 2013 i 2014 roku (w zależności od rodzaju – od 44 do 150 proc.).
– Skala tej podwyżki to nieporozumienie – grzmiał radny PiS Jarosław Krajewski. – ZTM zachęca pasażerów, żeby przesiedli się do samochodów. To wbrew strategii rozwoju miasta.
Przeczytaj, co o podwyżkach biletów pisze Konrad Majszyk na swoim blogu
Dyr. Leszek Ruta przekonywał, że wpływy z biletów wystarczą w tym roku na pokrycie maksymalnie 30 proc. kosztów funkcjonowania komunikacji (dla porównania: w 2006 roku było to 43 proc.).
– Może ZTM toleruje gapowiczów? A może przeinwestował? – pytał Marcin Rzońca z SLD.
Według Ruty, bez podwyżki nie uda się zbudować drugiej linii metra, która jest dotowana z UE, ale wcześniej miasto musi mieć 3 mld zł wkładu własnego. Przedstawił też listę wirtualnych inwestycji na najbliższe lata, m.in. wydłużania metra.
– To obietnice bez pokrycia. Nie ma na to pieniędzy. Bo te z podwyżki, mimo że nie jest przegłosowana, zostały już wydane – wytknął radny PiS Dariusz Figura.
Nawiązał do tegorocznego budżetu, w projekcie którego we wpływach uwzględniono podwyżkę biletową.
Piotr Czajkowski ze Stowarzyszenia Niezależnych Sprzedawców Prasy zaapelował do ZTM o utrzymanie po podwyżce prowizji od biletu na tym samym poziomie procentowym. Dyr. Ruta nazwał tę propozycję absurdalną. W odpowiedzi kioskarze zapowiedzieli, że nowych biletów nie będą sprzedawać. Ostateczne głosowanie w czwartek na Radzie Warszawy.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.