Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Droższe bilety kupisz głównie w biletomacie

Konrad Majszyk 25-05-2011, ostatnia aktualizacja 25-05-2011 16:11

Opozycja: – Podwyżka biletowa to skandal. Mimo to jest już przesądzona. Sprzedaży nowych biletów odmawiają za to kioskarze walczący o wyższą prowizję.

autor: Danuta Matloch
źródło: Fotorzepa

W ogniu pytań postawili radni PiS i SLD dyrektora Zarządu Transportu Miejskiego Leszka Rutę, który podczas obrad Komisji Infrastruktury przedstawiał uzasadnienie podwyżki. Bilety zdrożeją w trzech etapach – w sierpniu tego roku oraz w styczniu 2013 i 2014 roku (w zależności od rodzaju – od 44 do 150 proc.).

– Skala tej podwyżki to nieporozumienie – grzmiał radny PiS Jarosław Krajewski. – ZTM zachęca pasażerów, żeby przesiedli się do samochodów. To wbrew strategii rozwoju miasta.

Przeczytaj, co o podwyżkach biletów pisze Konrad Majszyk na swoim blogu

Dyr. Leszek Ruta przekonywał, że wpływy z biletów wystarczą w tym roku na pokrycie maksymalnie 30 proc. kosztów funkcjonowania komunikacji (dla porównania: w 2006 roku było to 43 proc.).

– Może ZTM toleruje gapowiczów? A może przeinwestował? – pytał Marcin Rzońca z SLD.

Według Ruty, bez podwyżki nie uda się zbudować drugiej linii metra, która jest dotowana z UE, ale wcześniej miasto musi mieć 3 mld zł wkładu własnego. Przedstawił też listę wirtualnych inwestycji na najbliższe lata, m.in. wydłużania metra.

– To obietnice bez pokrycia. Nie ma na to pieniędzy. Bo te z podwyżki, mimo że nie jest przegłosowana, zostały już wydane – wytknął radny PiS Dariusz Figura.

Nawiązał do tegorocznego budżetu, w projekcie którego we wpływach uwzględniono podwyżkę biletową.

Piotr Czajkowski ze Stowarzyszenia Niezależnych Sprzedawców Prasy zaapelował do ZTM o utrzymanie po podwyżce prowizji od biletu na tym samym poziomie procentowym. Dyr. Ruta nazwał tę propozycję absurdalną. W odpowiedzi kioskarze zapowiedzieli, że nowych biletów nie będą sprzedawać. Ostateczne głosowanie w czwartek na Radzie Warszawy.

 

 

Życie Warszawy

Najczęściej czytane