Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Trudna jesień dla piratów

Janina Blikowska, Konrad Majszyk 09-10-2011, ostatnia aktualizacja 10-10-2011 23:44

Miłośnicy rajdowej jazdy muszą trzymać się za portfel. W stolicy od listopada przybędzie fotoradarów. Ale nadal w 48 wyznaczonych w lipcu miejscach się nie pojawią.

Od lipca w stolicy są tylko cztery stałe fotoradary
autor: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Od lipca w stolicy są tylko cztery stałe fotoradary

Przez pół roku w Warszawie nie działał żaden fotoradar. Z powodu zmiany przepisów policja i straż miejska nie mogły ich używać. Ale czas ulgowego traktowania piratów dobiegł jednak końca.

Niewesoło w Wesołej

Do gry wraca straż miejska, której radarowy arsenał znacznie się rozszerzy. Formacja przejmuje stojące od początku roku tzw. stacjonarne maszty fotoradarowe od dzielnic i Zarządu Dróg Miejskich.

Na pierwszy ogień idą słupy w Wesołej, które przed laty sfinansował urząd dzielnicy, a użytkowała policja.

– W najbliższych dniach podpiszemy porozumienie z władzami Wesołej w sprawie przejęcia tych masztów – mówi komendant straży miejskiej Zbigniew Leszczyński. – Fotoradary powinny zacząć działać 1 listopada – zapowiada.

Przekraczający prędkość będą fotografowani w Wesołej:

∑ przy ul. Armii Krajowej 60

∑ na Trakcie Brzeskim przy Biesiadnej.

Te maszty zostaną wyposażone w fotoradary, które będą przesyłały obraz w trybie on-line do straży miejskiej. Mundurowi dostali je od producenta do przetestowania na trzy miesiące. Przez ten czas sprawdzą też automatyczny system rejestrowania wykroczeń drogowych i  mandatów karnych.

Wesoła to jednak nie koniec. Na początku przyszłego roku mundurowi ogłoszą przetarg na fotoradary w innych miejscach miasta. Jednocześnie straż miejska rozmawia bowiem z władzami Wilanowa na temat przejęcia dwóch masztów: przy ul. Drewny i na Przyczółkowej (przy skrzyżowaniu z Andrutową).

Poza tym strażnicy mają obsługiwać maszty wcześniej należące do ZDM, a używane przez policję, np. na moście Gdańskim i przy ul. Sztandarów 2 w Rembertowie.

Gdzie radary przenośne

Do masztów stacjonarnych kierowcy szybko się przyzwyczajają i przed nimi odruchowo zdejmują nogę z gazu, żeby za chwilę znów przyspieszyć. Dlatego straż miejska wyciągnie w końcu z magazynów dwa przenośne fotoradary, które leżały tam od stycznia bezużyteczne.

Dlaczego nie można ich było używać? Nowelizacja ustawy o ruchu drogowym nałożyła obowiązek oznakowania potencjalnych miejsc dla takich urządzeń. W Warszawie brakowało znaków D-51, czyli niebiesko-białych tablic z napisami „kontrola prędkości" i „fotoradar".

Już w lipcu strażnicy z policjantami i inżynierem ruchu wyznaczyli 54 miejsca dla przenośnych fotoradarów. Okazało się, że ZDM zobowiązał się oznakować tylko trzy z nich. Jak się dowiedzieliśmy, z 54 lokalizacji zostało na razie tylko sześć:

∑ Połczyńska 82

∑ Hynka 2

∑ Sobieskiego przy Beethovena (do centrum)

∑ Ostrobramska 85

∑ Grochowska 295 ∑ Puławska 499a (do centrum).

– Przekazaliśmy zadanie oznakowania miejsc dla fotoradarów Zakładowi Remontów i Konserwacji Dróg. Znaki powinny stanąć w ciągu trzech tygodni – mówi rzeczniczka ZDM Karolina Gałecka.

Co się stało z pozostałymi 48 lokalizacjami? Dla każdego znaku D-51 ZDM musi mieć osobny projekt organizacji ruchu. Inżynier ruchu Janusz Galas ma je zaakceptować.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane