Powiesił się gangster
W celi aresztu przy ul. Rakowieckiej powiesił się członek grupy ożarowskiej Andrzej L. Był podejrzany o udział w porwaniu.
Ciało Andrzeja L. znaleziono dzisiaj o godz. 6.30 w celi aresztu śledczego przy ul. Rakowieckiej. Mężczyzna powiesił się na kracie koszowej na sznurówkach i ręczniku. - Żył w trakcie wcześniejszego obchodu, o godz. 5.28 - informuje mjr Luiza Sałapa, rzecznik Centralnego Zarządu Służby Więziennej.
Andrzej L. przebywał w celi dwuosobowej. Współwięzień niczego nie zauważył.
L. trafił do aresztu 18 września. Dwa dni wcześniej został zatrzymany w Grodzisku Maz. Prokuratura Apelacyjna postawiła mu zarzut uprowadzenia, wzięcia zakładnika i podszywania się pod funkcjonariusza policji. Groziło mu do 10 lat więzienia.
Kilka lat temu brał udział w porwaniu dziecka biznesmena. W trakcie kidnapingu przebrany był w mundur policjanta. Za uwolnienie ofiary bandyci żądali 500 tysięcy złotych.
Okoliczności śmierci gangstera bada prokuratura na Mokotowie. Niebawem w sądzie rozpocznie się proces grupy ożarowskiej. Na ławie oskarżonych zasiądą jej liderzy Piotr S. ps. Sajur, Sławomir S. ps. Sobol i Piotr S. ps. Skiba.
Podejrzani są m.in. o kierowanie grupą zbrojną i handel narkotykami.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.