Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Napad na zakład bukmacherski

koz 25-10-2009, ostatnia aktualizacja 25-10-2009 22:06

Bandyta z bronią wtargnął w niedzielę po zmroku do Zakładu Bukmacherskiego przy ul. Wspólnej. Ukradł kilkaset złotych.

autor: Marcin Włodarski
źródło: TVP Warszawa

Sprawca miał w ręku pistolet. Pracownicy zakładu kazał wydać pieniądze. - Nikomu nie zrobił krzywdy - informuje Anna Kędzierzawska, z zespołu prasowego stołecznej policji. Bandyta ubrany był na ciemno, na twarzy miał chustę. Poszukuje go śródmiejska policja.

Kasjerka jest w szoku. Pomocy udzielić jej musiało pogotowie - informuje Marcin Włodarski z "Raportu na Gorąco".

Do niemal identycznego napadu doszło kilka dni temu w al. Wilanowskiej. Zamaskowany sprawca sterroryzował nożem personel zakładu bukmacherskiego i ukradł kilka tysięcy złotych. Do dzisiaj policja nie zatrzymała sprawcy rozboju.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane