Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Wyszedł z więzienia i szybko wrócił za kraty

blik 15-01-2015, ostatnia aktualizacja 15-01-2015 23:33

Pod zarzutem kradzieży z włamaniem sąd aresztował 47-letniego Sławomira K. Złapali go właściciele okradanego mieszkania, którzy wrócili do domu.

zatrzymany włamywacz Sławomir K.
źródło: materiały policji
zatrzymany włamywacz Sławomir K.

Sławomir K. niedawno opuścił zakład karny. Siedział za włamania. Ale teraz znów wrócił na drogę przestępczą. Mężczyzna ma na swoim koncie kolejną kradzież z włamaniem.

Włamywacz wpadł podczas próby obrobienia mieszkania przy ul. Marymonckiej. Jednak kiedy plądrował lokal, zastali go tam właściciele.

– Pomiędzy nimi a włamywaczem doszło do przepychanek. Wezwano policję, która zatrzymała włamywacza – mówią mundurowi z Bielan.

Rabuś został zatrzymany. To był Sławomir K. lat 47. Policjanci przejęli jego plecak. W środku mężczyzna miał rzeczy skradzione w mieszkaniu przy ul. Marymonckiej.

Ich wartość właściciele wycenili na 8 tys. zł. Sławomir K. usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy.

Sąd zastosował wobec mężczyzny areszt na dwa miesiące. Sławomirowi K. grozi do 15 lat więzienia.

ŻW Online

Najczęściej czytane