Wielkie transakcje ciągle czekają na finał
To był dobry początek roku na rynku inwestycji w nieruchomości komercyjne. Doszło do kilku dużych transakcji kupna-sprzedaży.
– Wśród nich należy wymienić m.in. sprzedaż parków handlowych IKEA – Targówek i Janki w Warszawie, Rawa w Katowicach i Franowo w Poznaniu. To część dużo większej transakcji portfelowej zawartej na łącznie ośmiu europejskich rynkach – wylicza Tomasz Trzósło, dyrektor zarządzający JLL w Polsce.
Marcin Kocerba, ekspert z działu rynków kapitałowych Cushman & Wakefield, dodaje, że znaczącą transakcją jest też przejęcie przez Echo Polska Properties czterech nieruchomości handlowych od funduszy zarządzanych przez Blackstone (o łącznej powierzchni zbliżonej do 90 tys. mkw.).
– Zakończyła się również niełatwa sprzedaż portfela aktywów BPH TFI, który ostatecznie został przejęty przez fundusz Octava FIZAN. Z kolei na rynku biurowym właściciela zmieniły dwie warszawskie nieruchomości należące do CBRE GI – Prosta Office Center oraz Trinity Park II – wymienia Marcin Kocerba.
Tomasz Trzósło dodaje do tego jeszcze sprzedaż hotelu Westin w Warszawie i hotelu Sheraton w Krakowie.
– Dodatkowo EPP ogłosiło plany przejęcia spółki budującej Galerię Młociny w Warszawie, zawarło również przedwstępną umowę kupna Galerii Twierdza w Kłodzku i Zamościu, Galerii Tęcza oraz Wzorcowni we Włocławku. Na finalizację czeka również zakup przez EPP centrum handlowego Zakopianka w Krakowie – mówi szef JLL w Polsce.
Właśnie potwierdziło się, że Echo Polska Properties NV (EPP) oraz Echo Investment przejęły od Rosehill Investments stołeczną Galerię Młociny. Za centrum, którego budowa trwa, obie spółki zapłacą blisko 42 mln euro. Szacowana stopa kapitalizacji projektu to około 7,1 proc., jednak EPP oczekuje, że po zakończeniu prac rentowność wzrośnie.
Chaos i niepewność
Patrząc na ostatnie transakcje, stopy kapitalizacji oraz ubiegłoroczny wynik – nieruchomości komercyjne sprzedane w Polsce za 4,5 miliarda euro – może się wydawać, że Polska jest rajem dla inwestorów w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Niestety, nie jest tak do końca. Choć Polska była liderem, to jednak sąsiedzi robią wiele, aby przyciągnąć inwestorów do siebie.
– W Polsce zawarto co trzecią transakcję w regionie. Na drugim miejscu znalazły się Czechy z prawie 30-proc. udziałem w rynku. Dużą dynamikę wzrostu można zaobserwować na Węgrzech, gdzie w ujęciu rocznym wartość zawartych tam transakcji wzrosła ponaddwukrotnie – podkreśla Anna Kicińska, lider grupy doradztwa nieruchomości w firmie EY.
Eksperci współpracujący z międzynarodowymi funduszami twierdzą, że Polska sama zniechęca do siebie. Nadal nie sfinalizowano sprzedaży kilkunastu nieruchomości, m.in. budynków biurowych, wartych setki milionów euro. Dlaczego?
– Niektóre transakcje nie doszły do skutku z powodów podatkowych, inne – z powodu zbyt dużego ryzyka w ocenie kupującego. Wszystkie te przypadki wynikają ze zmiany nastawienia urzędów kontroli skarbowej do transakcji VAT-owskich, połączonego z brakiem jasnych przepisów dotyczących transakcji na rynku nieruchomości komercyjnych – punktuje Tomasz Trzósło. – Chaos i niepewność powodują wycofywanie się z rynku niektórych inwestorów. Dotyczy to wszystkich sektorów – dodaje.
Wiarygodność na szali
Szef JLL mówi, że ponieważ jednak Polska to bardzo atrakcyjny rynek do inwestowania, jego uczestnicy szukają wyjścia z sytuacji związanej z niejasną interpretacją przepisów podatkowych.
– Niektóre podmioty decydują się na traktowanie transakcji nieruchomościowej jako przeniesienia zorganizowanej części przedsiębiorstwa. W grę wchodzi wtedy nie VAT, ale podatek od czynności cywilno-prawnych (PCC). I występują o interpretację podatkową – tłumaczy mechanizm Tomasz Trzósło.
Dodaje jednak, że rynek oczekuje, aby sprawa ta została skutecznie rozwiązana, bo przewidywalność, stabilność i czytelność legislacji to jeden z ważniejszych czynników inwestowania w danej lokalizacji.
O wstrzymaniu się inwestorów z decyzjami mówi też ekspert C&W.
– Wiemy, że w przygotowaniu jest wiele transakcji. Są na różnym etapie zaawansowania, i to zarówno w segmencie handlowym, biurowym, jak i magazynowym. Niektóre z nich mogły zostać zawarte już w ubiegłym roku, jednak ze względu chociażby na zawirowania podatkowe zostały odroczone – potwierdza Marcin Kocerba.
Dodaje, że jedną z większych transakcji, która ma szansę zamknąć się w tym roku, jest sprzedaż kompleksu biurowego Warsaw Spire w Warszawie.
– Warto zauważyć, że na szali – w każdym z przypadków zawieszonych transakcji – znalazły się dziesiątki milionów euro. Byliśmy świadkami kilkunastu takich sytuacji, co w efekcie przełożyło się na zwiększoną ostrożność inwestorów, a nawet odstąpienie od potencjalnych transakcji w obawie o komplikacje po sfinalizowaniu zakupu – opowiada ekspert C&W. – Wierzymy, że rząd jest świadomy problemu, natomiast nadal brakuje jasnych regulacji w tej niezwykle istotnej kwestii, która decyduje o transparentności zasad podatkowych, a co za tym idzie – o postrzeganiu naszego kraju jako stabilnego i bezpiecznego do inwestowania – podsumowuje Marcin Kocerba.
masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: g.blaszczak@rp.pl
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.