Żłobki bezpłatne do końca czerwca

Dopiero pod koniec czerwca rodzice będą płacili za żłobki. Miasto może stracić na tym kolejny milion złotych

Dopiero 31 maja Rada Warszawy może zająć się projektem uchwały w sprawie opłat za żłobki. Jeżeli zostanie on wtedy zaakceptowany przez radnych, to nowe stawki za pobyt maluchów będą obowiązywały pod koniec czerwca. Do tego czasu żłobki będą darmowe. Do budżetu miasta nie trafi, jak szacują urzędnicy, 1 mln zł.   Jak to możliwe? – Od przyjęcia uchwały może minąć kilka dni do czasu opublikowania uchwały w wojewódzkim dzienniku urzędowym. Uchwała będzie obowiązywała po upływie 14 dni od opublikowania w tym dzienniku – informuje Agnieszka Kłąb, rzecznik ratusza.

Projekt uchwały o opłatach został zdjęty z porządku obrad na sesji 17 maja. Wnioskowali o to rodzice skupieni wokół stowarzyszenia Głos Rodziców, a także radni opozycyjni. – Projekt nie był konsultowany. My uważamy, że stawki powinny być niższe i wynieść  1,3 zł za godzinę – mówi Małgorzata Lusar ze stowarzyszenia Głos Rodziców. Pod koniec sesji wniosek o przeniesienie dyskusji na ten temat poparli też radni PO.

Propozycja przygotowana przez ratusz wprowadza opłatę w wysokości 1,78 zł za godzinę pobytu dziecka. Rodzice mieliby płacić za rzeczywisty pobyt dziecka w przedszkolu. Jeżeli dziecko będzie przebywało codziennie przez dziesięć godzin w żłobku, to miesięcznie zapłacą 373,8 zł, a z opłatą za wyżywienie ok. 500 zł.

Od 17 kwietnia uchwała o opłatach za żłobki nie obowiązuje, bo na wniosek rodziców uchylił ją wojewódzki sąd administracyjny.

Z powodu braku uchwały przez cały maj rodzice nie płacą za pobyt dziecka, a od 17 do 31 kwietnia otrzymają zwrot pobranych już pieniędzy. Efektem niekorzystnego dla miasta wyroku jest utrata na razie 2,5 mln zł dochodów z opłat.

Tymczasem stowarzyszenie Głos Rodziców zapowiada złożenie pozwu zbiorowego o zwrot opłat za żłobki od momentu przyjęcia uchwały, w czerwcu poprzedniego roku, do wyroku z kwietnia. Przy niekorzystnym wyroku budżet miasta mógłby stracić kolejnych kilkanaście milionów złotych.