Ażurowa zabudowa z drewna i szkła zaprosi nas do parku
Władze dzielnicy Żoliborz zamierzają zabudować południowo-wschodnią część pl. Wilsona. We wtorek wstępne projekty oglądali żoliborzanie.
– Już sam pomysł zabudowy pierzei jest kontrowersyjny, nawet jeśli to będą lekkie konstrukcje – mówi radny Grzegorz Chlebowicz z żoliborskiej komisji planowania i rozwoju. – Każdy budynek zasłoni park, a przecież on miał być wyeksponowany. Samorządowców nie przekonuje także argument władz dzielnicy o potrzebie małej kawiarenki dla spacerujących po parku. – Przecież ona będzie na zewnątrz. Powstanie bardziej bistro dla wychodzących z metra – dodaje radny Aleksander Oleśniewicz.
Ze wstępnymi projektami przygotowanymi przez pracownię Czuba Latoszek zapoznali się mieszkańcy Żoliborza.
Pierwszy, szacowany na 7 mln zł, zakłada wybudowanie dwóch piętrowych pawilonów, które podkreślą narożniki pl. Wilsona – od ul. Mickiewicza i Krasińskiego. Między nimi powstanie skwer nawiązujący charakterem do pl. Wilsona, który będzie stanowić wejście do parku. Na parterze będą pawilony handlowe i gastronomiczne. Na górze zaplanowano ogrody z niską i pnącą zielenią. U wlotu od ul. Mickiewicza stanie pomnik Woodrowa Wilsona.
Według projektu drugiego, od strony południowo-wschodniej ma powstać muzeum, np. historii Żoliborza z biblioteką i kawiarniami. To projekt zajmujący 4 tys. mkw. powierzchni. Przewidywany koszt – 21 mln zł.
Mieszkańcom najbardziej spodobał się projekt najmniejszy za 3,5 mln zł. Zakłada on wybudowanie pawilonów w takiej formie, aby tworzyły barierę od strony pl. Wilsona. Ale barierę niską, ażurową z drewna i szkła. Postrzegana będzie od placu jako zabudowania parkowe. W pawilonach przewidziano m.in. kawiarnie, kwiaciarnie, galerie i kiosk.
– To jedyny z prezentowanych projektów, który zaprasza do parku, jest otwarciem na zieleń – mówił Antoni Ożyński. Zdecydowanie najmniej przypadł żoliborzanom do gustu dosyć masywny projekt piętrowy zasłaniający park.
Architekci przekonywali, że jakaś forma zabudowy jest w tej części pl. Wilsona potrzebna. – To miejsce z potencjałem, ale jakieś smutne. Trzeba tchnąć w nie życie – mówił Maciej Latoszek.
Konsultacje społeczne potrwają ok. czterech miesięcy. – Projekty będą na stronie internetowej dzielnicy – zapowiada Burmistrz Janusz Warakomski – Umożliwimy też internetowe głosowanie. Na opinię czekają też architekci: architekci@czubalatoszek.pl.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.