Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Wahadłowe tramwaje zawrócą bez pętli

Konrad Majszyk 12-12-2008, ostatnia aktualizacja 14-12-2008 11:09

Ratusz chce pożyczyć z innych miast tramwaje dwukierunkowe. Mają być ratunkiem dla zamkniętego wiaduktu na Andersa i biurowego Służewca.

autor: Dudek Jerzy
źródło: Fotorzepa

Takie pojazdy mają dwie kabiny motorniczego – na obu końcach. Do zawracania nie potrzebują pętli, mogą więc zapewnić komunikację na liniach kończących się „ślepo”, np. z powodu remontów. – Chcemy kupić albo wypożyczyć kilkanaście takich pojazdów – ujawnia dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego Leszek Ruta.

Kopalnią tego typu tramwajów z drugiej ręki są miasta niemieckie. W Dortmundzie kupił je Gdańsk, we Frankfurcie nad Menem – Poznań. Warszawa prowadziła rozmowy z Hannoverem. Okazało się jednak, że tamtejszy pojazd nie mieściłby się w stolicy na łukach.

Co teraz? Według rzecznika Tramwajów Warszawskich Michała Powałki, jest szansa na wypożyczenie takich pojazdów z Krakowa. Rozmowy trwają. Tramwaje miałyby dojeżdżać na Żoliborzu od strony pl. Wilsona do ul. Zajączka – tuż przed zamkniętym do 2010 roku dla komunikacji miejskiej wiaduktem na Andersa (to uniemożliwi jednak rozważany przez miasto remont tego odcinka torów). ZTM chciałby je skierować też do skrzyżowania Wołoskiej z Rzymowskiego w czasie zamknięcia pętli Służewiec (w związku z zapowiadaną na przyszły rok przebudową Marynarskiej).

Wagony dwukierunkowe to rozwiązanie w stolicy znane, ale prawie zapomniane. Dysponuje takimi jeszcze Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej – to np. wagon typu K z lat 40. ubiegłego wieku. Miasto wyklucza jednak skierowanie zabytkowego taboru na regularną linię.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane