Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Lodowe wieże do zdobycia

Anna Wittenberg 11-01-2009, ostatnia aktualizacja 12-01-2009 11:13

Trzy dni mrozu, kilka tysięcy litrów wody i czwórka zapaleńców – tyle wystarczyło, by stworzyć na Żeraniu pierwszą w Polsce lodową ściankę wspinaczkową. Można z niej korzystać bezpłatnie.

Lodowa ścianka wspinaczkowa ma 25 metrów wysokości. Warstwa lodu ma kilkadziesiąt centymetrów. Według tych, którzy już się wspinali, trasa nie jest łatwa
autor: Dominik Pisarek
źródło: Fotorzepa
Lodowa ścianka wspinaczkowa ma 25 metrów wysokości. Warstwa lodu ma kilkadziesiąt centymetrów. Według tych, którzy już się wspinali, trasa nie jest łatwa

Dwa czekany, raki i dobra uprząż wystarczą, by poczuć się jak w Tatrach – zapewnia Agnieszka Tarasińska, która od kilku lat wspina się po lodzie. Jako jedna z pierwszych miała okazję wchodzić na 25-metrową ścianę stworzoną na Żeraniu. – To sport, który wymaga bardzo dużo siły, a trasa, która powstała w Warszawie, jest dosyć trudna. Doszłam tylko do połowy i uważam, że to sukces.

Zrób to sam

Lodowa ściana powstała na starych silosach przy ul. Marywilskiej 42, dzierżawionych przez grupę 2Wieże (nazwa wzięła się od kształtu obiektu).– Aby ją stworzyć, potrzebowaliśmy tylko węża ogrodowego i spryskiwaczy. Przez kilka dni polewaliśmy wodą jeden z bliźniaczych silosów. W ten sposób powstała warstwa lodu o grubości kilkudziesięciu centymetrów – mówi Przemek Bucharowski, jeden z pomysłodawców przedsięwzięcia.

Jak twierdzą twórcy ściany, jest ona dopiero zapowiedzią tego, co będzie się działo w 2Wieżach. – W środku jednej z nich planujemy utworzenie sztucznej ściany lodowej, czynnej przez cały rok i utrzymywanej dzięki pracy agregata – dodaje Przemek.

Ekstremalne centrum

Założyciele 2Wież – Przemek Bucharowski, Łukasz Bieleń, Agata Majerczak i Tomasz Zieliński – planują stworzyć przy silosach centrum sportów ekstremalnych. Stworzyli tam już najwyższą w Warszawie ściankę wspinaczkową (chwyty poprzykręcane są na obu silosach).

Na jednej z wież zrobili też drogi do uprawiania drytoolingu, czyli wspinaczki z użyciem sprzętu alpinistycznego na nieoblodzonych powierzchniach. Co jeszcze mają w planach?

– Tuż przy wieżach przechodzi Kanał Żerański. Kupiliśmy więc kajaki, którymi można pływać aż do Zegrza – mówi Łukasz. – W najbliższej przyszłości chcemy zrobić tu rodeo wodne, wind tunel i najwyższą w kraju 25-metrową zjeżdżalnię wodną. Zamierzamy też rozbudować w 2Wieżach sekcję strzelecką oraz sekcję modelarską z najdłuższym w Polsce torem wodnym. Planujemy też ustawienie na górze obserwatorium astronomicznego – wymienia.

Bazar przyciągnie ludzi

Choć plany członków 2Wież brzmią nieprawdopodobnie, założyciele grupy są pełni optymizmu. – Niedługo po drugiej stronie kanału powstanie targowisko dla kupców przeniesionych ze Stadionu Dziesięciolecia. To przyciągnie ludzi, poprawi komunikację. Liczymy, że nasze silosy naprawdę wtedy ożyją – nie może doczekać się Agata, która zajmuje się m.in. urządzeniem powstającego w wieżach pubu. – Poza tym bardzo dobrze układają nam się relacje z władzami Białołęki, dla których sport jest jednym z priorytetów.

Założyciele 2Wież inwestują w silosy własne pieniądze i właśnie starają się o unijną dotację. Nie ukrywają jednak, że liczą też na sponsorów.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane