Sen o nowym hymnie Warszawy
Czy „Sen o Warszawie” ma szansę stać się oficjalnym hymnem stolicy? Utwór Czesława Niemena musiałby jednak konkurować z „Warszawianką”. Ratusz jest więc sceptyczny.
W sobotę mija piąta rocznica śmierci Czesława Niemena. Pewnie artyście byłoby miło, gdyby na kolejną rocznicę jeden z jego przebojów awansował do rangi hymnu stolicy. Ale czy tak się stanie?
Propozycję, by „Sen o Warszawie” był hymnem stolicy, zgłosił w ubiegłym roku radny miasta Stanisław Wojtera z PiS.
– Poprosiłem ratusz o wyjaśnienie, jakie procedury trzeba przejść, a także sprawdzenie praw autorskich i kosztów. Dotąd nie dostałem odpowiedzi – mówi Stanisław Wojtera.
Urzędnicy przez prawie pół roku zrobili niewiele. Mają wątpliwości. Tzw. sygnałem muzycznym stolicy jest przecież „Warszawianka”. Ta melodia grana jest na wszystkich uroczystościach i oficjalnych spotkaniach miasta. „Sen o Warszawie” musiałby z nią konkurować. Radni rządzącej miastem koalicji PO i Lewica wolą „Warszawiankę”.
– Wszystko zależy od woli rady. Jeśli będzie konkretny wniosek, podpisany co najmniej przez 15 radnych, sprawa hymnu trafi na sesję i będzie decyzja – stwierdza wicedyrektor Biura Kultury Małgorzata Naimska.
– Napiszę wniosek, jeśli dostanę odpowiedź z ratusza – odpowiada Wojtera. I kółko się zamyka. Dyrektor Naimska obiecała nam, że w poniedziałek sprawdzi, czy jest tu jakiś problem prawny. Prawa autorskie do piosenki ma czwórka spadkobierców artysty – Małgorzata Niemen z córkami, Marek Gaszyński (autor tekstu) i Polskie Nagrania (producent).
– Pewnie, że byłaby to satysfakcja dla twórcy, gdyby jego utwór awansował do rangi hymnu stolicy. Byłoby miło, ale jakoś specjalnie tego nie oczekuję – mówi nam Marek Gaszyński.
Również wdowa po Niemenie nie ma nic przeciwko temu. – Jak najbardziej jesteśmy „za” – stwierdza Małgorzata Niemen. Warszawa byłaby pierwszym polskim miastem, które zadekretowałoby swój hymn.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.