Sprawdzą, czy lekarze nie popełnili błędu
Naczelny rzecznik odpowiedzialności zawodowej zbada, czy lekarze ratujący życie umierającego szermierza nie popełnili błędów.
Postępowanie okręgowy rzecznik wszczął z urzędu zaraz po wypadku, ale po kilku miesiącach je umorzył.
Przypomnijmy, że niespełna 18-letni Konrad został raniony szpadą podczas treningu na AWF w lutym 2009 r. Karetka zabrała go do Szpitala Bielańskiego. Tam lekarze uznali, że chłopak powinien trafić do Instytutu Chorób Płuc przy ul. Płockiej. Przed transportem jednak zmarł.
Sprawę wypadku bada prokuratura, która prowadzi dwa postępowania. Jedno dotyczące śmierci szermierza, drugie – akcji ratowniczej. W pierwszym z nich postawiono zarzuty trenerowi za narażenie sportowca na śmiertelne niebezpieczeństwo, bo chłopak nie miał pełnego stroju szermierza. Drugie postępowanie prokuratura zawiesiła do kwietnia 2011 r., ale po zaskarżeniu tej decyzji przez rodziców zmarłego sąd ją uchylił.
Rodzice zaskarżyli decyzje okręgowego rzecznika odpowiedzialności zawodowej do naczelnego rzecznika. Ten wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie lekarzy ze Szpitala Bielańskiego.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.