Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Wyjaśnijcie tę śmierć!

blik 02-09-2011, ostatnia aktualizacja 02-09-2011 15:31

– Pamiętamy Jolę Brzeską! – skandowali wczoraj uczestnicy pikiety pod Prokuraturą Generalną na ul. Barskiej.

Kilkadziesiąt osób ze stowarzyszeń lokatorskich domagało się wyjaśnienia śmierci  ich koleżanki Jolanty  Brzeskiej
autor: Darek Golik
źródło: Fotorzepa
Kilkadziesiąt osób ze stowarzyszeń lokatorskich domagało się wyjaśnienia śmierci ich koleżanki Jolanty Brzeskiej

Zorganizowali ją działacze stowarzyszeń lokatorskich, by domagać się nadzoru Andrzeja Seremeta, prokuratora generalnego, nad śledztwem w sprawie tragicznej śmierci ich koleżanki, aktywnej obrończyni praw lokatorów.

Spalone ciało kobiety znaleziono 1 marca br. w Lesie Kabackim. – Nie wierzymy, by nasza koleżanka popełniła samobójstwo. Nikt nie jedzie do lasu, by oblać się olejem napędowym i podpalić. Jola została zamordowana – mówili zebrani. Dodawali, że postępowanie w tej sprawie  prowadzone jest nieudolnie. – Na miejscu nie zabezpieczono wszystkich przedmiotów należących do Joli, nie przesłuchano nawet wszystkich wskazanych świadków. A osoby, które dręczyły lokatorkę, śmieją się nam w nos. Tak nie powinno być. Prawo  powinno chronić też najsłabszych – argumentowali uczestnicy pikiety.

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej prowadzi mokotowska prokuratura. Nikt dotąd nie usłyszał zarzutów. – Prokurator generalny zwróci się o informacje w sprawie tego postępowania – mówi Mateusz Martyniuk, rzecznik prokuratury generalnej.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane