Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Kurz z mieszkań ujawnił brudną prawdę

Janina Blikowska 28-03-2012, ostatnia aktualizacja 28-03-2012 22:42

W sieci powstała mapa poziomu zanieczyszczeń w stolicy. Najgorzej jest w centrum, na Pradze i Ursynowie

Do mieszkań warszawiaków dostaje się wiele zanieczyszczeń z powietrza. - Najgroźniejsze są metale ciężkie - tłu­ma­czą na­ukow­cy PAN
autor: Jerzy Gumowski
źródło: Fotorzepa
Do mieszkań warszawiaków dostaje się wiele zanieczyszczeń z powietrza. - Najgroźniejsze są metale ciężkie - tłu­ma­czą na­ukow­cy PAN

Mieszkania naj­bar­dziej zanieczyszczone me­ta­la­mi cięż­ki­mi są w cen­trum, na Pra­dze-Po­łu­dnie oraz Ur­sy­no­wie – wy­ni­ka z ba­dań In­sty­tu­tu Geo­fi­zy­ki Pol­skiej Aka­de­mii Na­uk.

PAN wraz z pro­du­cen­tem sprzę­tu go­spo­dar­stwa do­mo­we­go prze­pro­wa­dził ba­da­nia ku­rzu w sto­łecz­nych do­mach. Prób­ki po­bra­no w 150 lo­ka­lach   w ca­łym mie­ście. Zbie­ra­li je na­ukow­cy, dzien­ni­ka­rze, ale też ak­tor­ki Mał­go­rza­ta So­cha i Ma­ria Gó­ral­czyk. – Po­tem kurz był ba­da­ny pod ką­tem za­war­to­ści w nim me­ta­li ciężkich – opo­wia­da Woj­ciech Wo­łon­ciej z fir­my Mie­le.

Prób­ki ana­li­zo­wa­li na­ukow­cy z PAN. – Ro­bio­no to w opar­ciu o magnetyzm śro­do­wi­sko­wy. Ma­gne­to­me­tria, bo tak na­zy­wa się to ba­da­nie, jest do­kład­ną i szyb­ką me­to­dą, któ­ra po­zwa­la śle­dzić wiel­kość i spo­sób rozprzestrzeniania się za­nie­czysz­cze­nia po­wie­trza w du­żych mia­stach – tłu­ma­czy

prof. Ma­ria Te­is­sey­re­-Je­leń­ska z PAN. Do­da­je, że wcze­śniej tak ba­da­no po­wie­trze m.in. w Wiel­kiej Bry­ta­nii czy Rzy­mie, ale nikt ni­gdy wcze­śniej nie ana­li­zo­wał za­nie­czysz­czeń w miesz­ka­niach.

150 mieszkań sprawdzili naukowcy z PAN. Na tej podstawie stworzyli mapę zanieczyszczeń

– Te z re­gu­ły traktuje się ja­ko bez­piecz­ne twier­dze dla lo­ka­to­rów, ale oka­zu­je się, że wca­le tak nie jest – mó­wi prof. Te­is­sey­re­-Je­leń­ska.

Z przed­sta­wio­nych wczo­raj wy­ni­ków ba­dań wy­ni­ka, że naj­wyż­sze stę­że­nie me­ta­li cięż­kich, jak ołów, cynk, ni­kiel, chrom czy miedź, jest w miesz­ka­niach na Pra­dze­-Po­łu­dnie, w cen­trum, ale tak­że na Ur­sy­no­wie. Źró­dła­mi tych za­nie­czysz­czeń jest nie tyl­ko ero­zja gle­by, ale też ruch ko­mu­ni­ka­cyj­ny czy ście­ra­nie się na­wierzch­ni dróg i au­to­strad, a na­wet po­stę­pu­ją­ce ko­ro­zje, np. sa­mo­cho­dów – tłu­ma­czą na­ukow­cy z PAN. Po­za tym za­uwa­ży­li oni, że stę­że­nie ta­kich me­ta­li czę­sto jest wyż­sze na niż­szych pię­trach bu­dyn­ków.

W cza­sie ba­dań oka­za­ło się też, że po­ziom cięż­kich me­ta­li np. na Bia­ło­łę­ce i Mo­ko­to­wie  ro­śnie jesienią. – Wte­dy roz­po­czy­na się se­zon grzew­czy. Wie­le osób za­miast włą­czyć pie­ce ga­zo­we, wo­li spa­lać śmie­ci – wy­ja­śnia­ją na­ukow­cy.

Wy­ni­ki ba­dań mo­że obej­rzeć każ­dy. W In­ter­ne­cie jest już do­stęp­na in­te­rak­tyw­na ma­pa sto­li­cy, na któ­rej moż­na prze­śle­dzić po­ziom za­nie­czysz­czeń miesz­kań me­ta­la­mi cięż­ki­mi. Znaj­dzie­my ją na stro­nie www.od­ku­rzo­na­war­sza­wa.pl. Dzię­ki tej ma­pie moż­na zo­ba­czyć, jak wy­so­kie jest zanieczyszczenie w miesz­ka­niach w in­te­re­su­ją­c­ej nas oko­li­cy.

Uczest­ni­cy wczo­raj­szej kon­fe­ren­cji pod­no­si­li, że me­ta­le cięż­kie ła­two prze­do­sta­ją się do or­ga­ni­zmu i mo­gą pro­wa­dzić na­wet do uszko­dze­nia struk­tu­ry DNA. Po­za tym czę­sto ku­mu­lu­ją się w ludz­kich or­ga­ni­zmach.

Co ro­bić, by ustrzec się przed nie­ko­rzyst­nym dzia­ła­niem cięż­kich me­ta­li w na­szych miesz­ka­niach?

– Wyj­ściem jest czę­ste od­ku­rza­nie. Po­win­no się to ro­bić na­wet, wtedy kiedy  nie wi­dać ku­rzu. Od­ku­rza­nie po­win­no stać się ta­kim sa­mym na­wy­kiem jak co­dzien­ne my­cie zę­bów – tłu­ma­czy­li na­ukow­cy.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane