Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Pociągi widmo w zapowiedziach na nowej stacji PKP Stadion

rbi 06-05-2012, ostatnia aktualizacja 07-05-2012 23:03

Nowy przystanek PKP Stadion w weekend obejrzały tłumy warszawiaków. Słychać jednak zapowiedzi pociągów ze stacji Lotnisko Chopina, która jeszcze nie działa

Na stacji PKP Stadion już zatrzymują się pociągi. Problem  w tym, że nie wszystkie pojawiają się na wyświetlaczach
autor: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
Na stacji PKP Stadion już zatrzymują się pociągi. Problem w tym, że nie wszystkie pojawiają się na wyświetlaczach

Oceny są zgodne: nowa stacja jest o wiele ładniejsza niż na wizualizacjach. Bardzo ładnie wyglądają też elektroniczne wyświetlacze, które pokazują godziny odjazdów czterech najbliższych pociągów w danym kierunku. Problem polega na tym, że wyświetlają się tylko składy Szybkiej Kolei Miejskiej. O pociągach Kolei Mazowieckich tablice milczą jak zaklęte.

– To rzeczywiście błąd – przyznaje rzecznik Centrum Realizacji Inwestycji PKP Polskie Linie Kolejowe Maciej Dutkiewicz. – Będziemy musieli to poprawić w oprogramowaniu.

Niewiele pomaga też słuchanie zapowiedzi z głośników. Wprawdzie pani mówi wyraźnie i nawet każe odsunąć się od peronów, lecz niestety wszystko jej się myli.

Pociąg SKM do stacji Warszawa-Zachodnia zapowiada jako jadący do Pruszkowa, informuje o odjeździe pociągu, kiedy peron jest pusty i nagminnie myli pociągi przyjeżdżające na stację z tymi, które mają właśnie odjechać.

Konsternację wywołuje np. zapowiedź składu z Lotniska Chopina do Sochaczewa. Problem polega na tym, że stacja Lotnisko Chopina jeszcze nie działa, dopiero są tam prowadzone odbiory strażackie.

– Otworzyli już stację przy lotnisku, czy się przesłyszałem? – pytał pracujący na Okęciu zdziwiony pan Józef.

Okazało się, że to jednak nie była fatamorgana. Kilka minut później zapowiedziano kolejny pociąg z nieistniejącej stacji.

– Te komunikaty są wygłaszane automatycznie – tłumaczy Maciej Dutkiewicz. – Być może zostały źle ustawione. Już zgłosiliśmy ten problem osobie, która obsługuje system zapowiedzi głosowych, wkrótce powinno się to poprawić. Jest to nowy system informacji pasażerskiej i wciąż go testujemy.

Podobne wyświetlacze pojawią się wkrótce na innych dworcach w stolicy. Już są montowane na dworcach Warszawa Wschodnia i Warszawa Zachodnia. Wszystkie informacje, które będą się na nich pokazywać, mają być ze sobą zsynchronizowane.

Poza tymi wpadkami stacja prezentuje się doskonale. Szerokie perony, biało-czerwone szyby, przez które widać podobną elewację Stadionu Narodowego, czy nowoczesne wyświetlacze doczekały się wielu pochwał. – Jest przestronnie, elegancko, ale przede wszystkim czysto – mówiła Anna Krasińska z Rembertowa. – Jeśli tak będzie przystanek wyglądał na Euro 2012, nie będziemy musieli się wstydzić przed turystami. Tylko czy długo da się utrzymać taki porządek?

Tego nie wiadomo, tym bardziej że sąsiednią stację, PKP Powiśle, już pokryły bazgroły miłośników deskorolki.

Na stacji PKP Stadion wandali odstraszać mogą też kamery, które pilnują porządku, w weekend peronami przechadzali się funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei.

Odnowione zostały też  hol kasowy i przejścia podziemne. Zamontowano przeszklone windy i schody ruchome. Bardzo czytelne są oznaczenia dróg wyjściowych i kierunków, w których należy się udać, jeśli np. ktoś chce się dostać na Stadion Narodowy.

Brakuje koszy z popielniczkami przed kasami. Ci, którzy chcą wyjść na szybkiego dymka, muszą się długo zastanawiać, co zrobić z niedopałkiem.

Wrażenie robią dworcowe toalety. Są bezpłatne i – jak na razie – bardzo czyste. – Aż miło tu wejść za potrzebą – komentowali podróżni i... robili zdjęcia.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane