Wandal podpalił tęczę na placu Zbawiciela
Pijany 29-latek zniszczył instalację, która od czerwca zdobiła plac Zbawiciela
W związku z podpaleniem policja zatrzymała 29-letniego, pijanego mężczyznę.
- Zatrzymanego mężczyznę rozpoznali świadkowie. Nie wiadomo, dlaczego to zrobił. Nie został jeszcze przesłuchany, bo przebywa w izbie wytrzeźwień - mówi komisarz Andrzej Browarek z Komendy Stołecznej Policji.
Kolorowa tęcza, instalacja artystki Julity Wójcik z 16 tysięcy sztucznych kwiatów nawleczonych na ogromną stalową konstrukcję podczas polskiej prezydencji zdobiła plac przed Parlamentem Europejskim. W czerwcu ustawiono "Tęczę" na Placu Zbawiciela w stolicy. Kwiaty do tęczy pomagało jej zrobić około tysiąc osób. Instalacja powstała na zlecenie Instytutu Adama Mickiewicza.
"Kimkolwiek jesteś, wandalu, zniszczyłeś instalację artysty, która od pierwszego dnia pięknie zrosła się z naszym miastem. (...) Jakiekolwiek były twoje motywy zniszczyłeś symbol pojednania, przyjaźni i tolerancji wspólny wszystkim kulturom, jak ziemia długa i szeroka. Zniszczyłeś, nieuku znak Przymierza" - napisali w specjalnym oświadczeniu pracownicy Instytutu.
Artystka zapowiedziała, że chce odtworzyć swoją "Tęczę". Zachęcała "wszystkie osoby, którym zależy na dalszej obecności sztuki współczesnej w przestrzeni publicznej miasta Warszawy" o włączenie się w wyplatanie kwiatów na odnowionej "Tęczy".
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.