Tak będzie wyglądać Plac Grunwaldzki
Ulica w tunelu, 20-piętrowy wieżowiec, biura zamiast mieszkań i więcej miejsca dla pieszych. To plany rewitalizacji pl. Grunwaldzkiego. Zobacz wizualizacje!
Miejsce u zbiegu al. Wojska Polskiego, Jana Pawła II, ul. Popiełuszki i Broniewskiego placem jest tylko z nazwy. Schodzą się tu trasy kilku linii tramwajowych, krzyżują duże ulice. To jeden z najważnieszych węzłów komunikacyjnych Żoliborza.Znajdujący się na skwerze pomnik Czynu Zbrojnego Polonii Amerykańskiej w ogóle nie jest wyeksponowany. Czy mało atrakcyjny wygląd tego miejsca może się zmienić? Pracownia KAPS Architekci opracowała na użytek prywatnej firmy kompleksowy projekt rewitalizacji terenu.
Tunel i amfiteatr
Samochody skręcające z al. Jana Pawła w ul. Broniewskiego pojadą w tunelu. Dzięki temu ma powstać prostokątny plac. Będą go okalać jednokierunkowe uliczki. Przy nich staną przystanki autobusowe, a na środku placu – tramwajowe. – To pozwoli pieszym dojść spokojnie i bezpiecznie na pobliskie osiedla – opowiada Maciej Parysek, współwłaściciel pracowni KAPS. – Będzie też można wprowadzić tam elementy małej architektury: ławki, latarnie. Mamy też pomysł na wiatę przystankową, jakby wyrastającą z granitowych płyt chodnikowych czy tunel handlowy z amfiteatrem wieńczącym ciąg parkowy al. Wojska Polskiego.
W pobliżu, na Żoliborzu przemysłowym, powstają nowe mieszkania dla kilkunastu tysięcy ludzi.
– Jeśli miasto nie będzie inwestować w infrastrukturę komunikacyjną, w ciągu najbliższych trzech lat dzielnicy grozi zator komunikacyjny – mówi Parysek. – Dlatego dobrym rozwiązaniem jest poprowadzenie tranzytu tak, żeby do al. Jana Pawła można było dojechać bezpośrednio estakadami z ul. Rydygiera.
Architekci chcą też stworzyć pierzeję placu.
– Obecnie powstający budynek Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej na rogu al. Wojska Polskiego i Jana Pawła II jest krokiem w dobrym kierunku – uważa Parysek. – W dalszej kolejności należałoby wznieść budynki od strony południowej oraz 20-piętrowe biurowce dominujące nad placem. Niektóre istniejące przy placu zabudowania znikają z nowego planu. Zniknąć z ul. Popiełuszki ma salon samochodowy Fiata. Do nowej koncepcji nie pasują też bloki stojące od strony północnej placu, które trzeba będzie „wymienić”.
Dzielnica chce budować
Co na te rewolucyjne pomysły żoliborski samorząd?
– Projekt robiliśmy na zlecenie prywatnej firmy, która ma w okolicy działkę, ale pokazaliśmy go urzędowi dzielnicy i bardzo się spodobał – mówi Maciej Parysek. – Z tego, co wiemy, ma on akceptację burmistrza i dzielnicowej komisji infrastruktury. Teraz władze dzielnicy chcą walczyć o dofinansowanie z budżetu miasta.
Wiceburmistrz Żoliborza Witold Sielewicz, który promuje projekt, nie chce na razie wypowiadać się na jego temat. Plany poznają urzędnicy z ratusza, mają się z nimi zapoznać również radni. – 29 maja odbędzie się sesja Rady Warszawy, wtedy przedstawimy radnym wizualizacje i nasze plany rewitalizacji – mówi Sielewicz.
Skomentuj ten artykuł
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.