Psie sprawy Warszawy
Ratusz rozdał dotychczas 3 mln papierowych woreczków na psie odchody. W tym roku kupi kolejne 1,2 mln sztuk, a mimo to chodniki nadal toną w psich odchodach. Problem jest widoczny zwłaszcza po roztopach.
– Torebki są cały czas dostępne. Mamy ich jeszcze 200 tys. z poprzedniej partii. Zarządcy nieruchomości, właściciele kiosków i sklepów mogą je bezpłatnie odbierać w Biurze Ochrony Środowiska – zachęca Agnieszka Kłąb z biura prasowego ratusza. – Wystarczy wcześniej zadzwonić pod nr tel. 22 257 95 00.
Według oficjalnych danych, w stolicy jest 100 tys. psów, a sprzątanie po nich deklaruje tylko 40 proc. właścicieli.
– Wątpię, czy aż tylu rzeczywiście to robi – mówi pani Katarzyna z Ursynowa. – Na mojej klatce zalegają stosy torebek, wiszą też plakaty zachęcające do sprzątania. Nigdy nie widziałam nikogo, kto by to robił. Za niesprzątnięcie po psie grozi mandat od 20 do 500 zł.
– Musimy jednak złapać sprawcę na gorącym uczynku – zaznacza Joanna Borysewicz ze straży miejskiej.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.