Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Sprawdź korki przed wyjściem

Konrad Majszyk 25-03-2009, ostatnia aktualizacja 26-03-2009 18:26

Dziewięć miesięcy po starcie systemu sterowania ruchem urodziła się strona do planowania przejazdów po mieście. W internetowej walce z korkami stolica wciąż przegrywa.

Klikasz i jedziesz. Na stronie oprócz korków i utrudnień w ruchu mamy też parkingi, komisariaty, szpitale, stacje kolejowe i metra, sądy, urzędy, boiska, punkty informacji turystycznej itd.
źródło: ZDM
Klikasz i jedziesz. Na stronie oprócz korków i utrudnień w ruchu mamy też parkingi, komisariaty, szpitale, stacje kolejowe i metra, sądy, urzędy, boiska, punkty informacji turystycznej itd.

Pod adresem http://zszr.zdm.waw.pl znajdziemy elektroniczną mapę stolicy z serwisem dla kierowców. To dość udany efekt uboczny krótkiego romansu władz Warszawy z niemieckim koncernem Siemens, który zakończył się burzliwie: niezadowoleniem z efektów systemu, miażdżącymi wynikami kontroli tej inwestycji przez NIK, groźbą utraty dotacji z UE oraz naliczeniem przez miasto 6 mln zł kar.

Strona działa od lipca 2008 roku, ale była poprawiana i dopiero teraz została oficjalnie zaprezentowana. Dzięki niej przed wyjściem z domu możemy obejrzeć – aktualizowany co dwie minuty – podgląd z kamer nad skrzyżowaniami. Na razie tylko wzdłuż Wisłostrady, Al. Jerozolimskich i na Powiślu (kiedy na kolejnych – nie wiadomo.) Wyświetlają się utrudnienia w ruchu w Warszawie i okolicach. Po kliknięciu na ikonkę widzimy inwestycję, utrudnienia w ruchu i przewidywany termin zakończenia prac. Jeśli serwis będzie na bieżąco aktualizowany, z powodzeniem zastąpi siermiężną jak kostka Bauma zakładkę „Awarie i utrudnienia” na stronie miejskich drogowców www.zdm.waw.pl.

Są też komunikaty na tablicach zmiennej treści przy Wisłostradzie. To jednak nuda – odradzamy. Dlaczego? Naprawdę potrzebnych komunikatów – np. o wypadkach i objazdach – nie można wprowadzać bez zgody inżyniera ruchu Janusza Galasa. Ten zaś jest tak otwarty na nowinki techniczne, że odwiedził centrum sterowania ruchem... jeden raz w życiu.

Inne ciekawostki to np. warunki atmosferyczne i zanieczyszczenia powietrza z kilkunastu stacji pomiarowych w różnych punktach miasta (lepiej tu nie wchodzić, żeby się nie denerwować).

Jak zapowiada rzecznik Zarządu Dróg Miejskich Adam Sobieraj, w przyszłości będą się ukazywały na bieżąco informacje np. o imprezach masowych. Ratusz planuje „podpiąć” do strony mapę satelitarną i zgrać ją z miejskim serwisem infoKorki (http://um.warszawa.pl/infokorki).

E-serwis robi dobre wrażenie, ale jest tylko namiastką tego, co możemy obejrzeć na „korkowych” stronach miast cywilizowanych. Twórcy stołecznej strony zignorowali np. komunikację miejską. Zarząd Transportu Miejskiego dopiero przymierza się do wyszukiwarki połączeń, bazującej na aktualizowanych on-line rozkładach komunikacji miejskiej i kolei. Wybrał przy tym bizantyjski unijny program Caprice (z ang. wybryk), który sprowadza się de facto do wycieczek dla urzędników do stolic europejskich.

W tym czasie PKP wydają setki tysięcy złotych na to samo: ich najnowszy projekt SITKol przewiduje serwis internetowy do planowania podróży „od drzwi do drzwi” – koleją i komunikacją miejską. W Warszawie każdy sobie rzepkę skrobie. Czy planując podróż, będzie nam się chciało surfować po kilkudziesięciu stronach? Raczej wsiądziemy do auta i utkniemy w korku.

Jak jest na świecie

Jak powiedział „ŻW” rzecznik Siemens Polska Hubert Górski, strona internetowa systemu sterowania ruchem dla Warszawy była wzorowana na analogicznych rozwiązaniach dla miast niemieckich, np. Berlina, Monachium i Essen. Porównaliśmy. Strona dla Berlina – www.vmzberlin.de/vmz/ – jest pod względem grafiki siermiężna jak trabant. Ale jeśli wziąć pod uwagę jej użyteczność, można tylko pozazdrościć. Przy pomocy serwisu dla stolicy Niemiec użytkownicy mogą zaplanować podróż wszystkimi środkami transportu: samochodem, tramwajem, metrem i koleją podmiejską. Znajdziemy tam również przystępną i aktualną informację o odlotach, przylotach i zmianach w rozkładach na lotniskach Tegel i Schönefeld. Strona berlińska jest niezgrabnie i fragmentarycznie przetłumaczona na angielski. Lepsze to jednak niż nic: w Warszawie wersji angielskojęzycznej nie ma w ogóle. Warszawscy drogowcy obiecują, że strona rozwinie się, kiedy system obejmie więcej niż 37 skrzyżowań. Dla porównania: w Poznaniu działa na 187 skrzyżowaniach.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane