Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Bicyklem za jeden uśmiech

Maciej Miłosz 23-07-2009, ostatnia aktualizacja 24-07-2009 12:51

W stolicy powstanie kolejna bezpłatna wypożyczalnia rowerów. Prace ratusza nad miejskimi dwukołowcami stoją w miejscu.

*Antek Górski ma nadzieję, że wypożyczalnia ruszy już we wrześniu. Ci, którzy mają rowery, a ich nie używają, mogą je oddać do bezpłatnej wypożyczalni. Więcej informacji  pod adresem antek.gorski @wp.pl
autor: Rafał Guz
źródło: Fotorzepa
*Antek Górski ma nadzieję, że wypożyczalnia ruszy już we wrześniu. Ci, którzy mają rowery, a ich nie używają, mogą je oddać do bezpłatnej wypożyczalni. Więcej informacji pod adresem antek.gorski @wp.pl

Na razie mamy dopiero pięć rowerów, ale mam nadzieję, że to się wkrótce zmieni – zapowiada Antek Górski, główny pomysłodawca darmowej wypożyczalni rowerów. – Pierwsza nasza placówka ma działać przy ul. Dzielnej 1 (ma tam być także kawiarnia) już we wrześniu. Docelowo ma ich być pięć. Wszystkie w Śródmieściu. Oczywiście użytkowanie bicykli ma być bezpłatne – dodaje.

Szczegóły działania wypożyczalni są jeszcze dopracowywane. Niestety, doświadczenia poprzedników uczą, że darmowe rowery mają bardzo wielu amatorów, ale nie tylko do pożyczania... Znajomym Górskiego, który mieli podobny pomysł, rozkradziono rowery w kilka dni.

Rowerem po Sadybie...

Jak już informowaliśmy w „ŻW”, w Warszawie działa bezpłatna wypożyczalnia w Sadyba Best Mall. – Nasza inicjatywa cieszy się olbrzymim powodzeniem – mówi rzeczniczka galerii Agnieszka Podleśna. – W każdy weekend od 10 do 20 można wypożyczyć jeden z 40 rowerów. Wystarczy zostawić dowód. Ci, którzy chcą skorzystać, powinni pojawić się nawet przed godz 10. Chętnych jest naprawdę bardzo wielu – wyjaśnia.

...choć miasto się ślimaczy, to...

Tymczasem miasto, mimo że już rok temu dostało pierwsze opracowania w tej kwestii, nie zrobiło zbyt wiele. Dotychczas nie ma projektu. Tak naprawdę nawet nie ma kto się tym zajmować, bo w Wydziale Rowerowym Biura Drogownictwa jest tylko dwóch pracowników.

– Analizujemy powierzchnię reklamową, którą dysponujemy, i zastanawiamy się, co z niej możemy uzyskać – broni się rzecznik stołecznego ratusza Marcin Ochmański. – Do końca zeszłego roku zbieraliśmy informacje z rynku. W budżecie miasta nie ma na to pieniędzy, całe przedsięwzięcie musi więc sfinansować prywatny inwestor, któremu w zamian udostępnimy miejsce na reklamę – wyjaśnia Ochmański. – Cieszy mnie każda taka inicjatywa, ale proszę pamiętać, że miasto to będzie robić na dużą skalę i ma na celu usprawnić komunikację. Konkrety będą we wrześniu – zapewnia rzecznik.

...Kraków potrafi!

W Paryżu czy Barcelonie takie wypożyczalnie działają już od kilku lat i cieszą się dużą popularnością. Od zeszłego roku miejskie rowery są także w Krakowie.

Dlaczego nie da się w Warszawie? – Urzędnicy w ten pomysł nie wierzą – komentuje Marcin Jackowski, który zajmuje się rowerami w Zielonym Mazowszu. – W Krakowie było łatwiej, tam centrum jest zwarte i przyjazne rowerom. Tak długo, jak nasze Śródmieście będzie tak nieprzyjazne jednośladom, tak długo działanie takiej wypożyczalni może być problematyczne – przyznaje przedstawiciel Zielonego Mazowsza.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane