Konsalnet wylatuje z Okęcia

Niejasne przyczyny zwolnienia firmy chroniącej port im. Chopina. Minister zapowiada budowę Służby Ochrony Lotnisk.

Radio Zet podało, że minister infrastruktury rozważa dymisję Michała Kaczmarzyka, dyrektora naczelnego Państwowych Portów Lotniczych (PPL) i Lotniska Chopina, oraz rozwiązanie umowy z Konsalnetem, który odpowiada za ochronę portu. Potwierdziła się tylko ostatnia informacja.

Szef PPL rzeczywiście rozwiązał 17 grudnia umowę z firmą ochroniarską. Powodem według Zetki miała być kontrola przeprowadzona w warszawskim porcie. Radio twierdzi, że kontrolerom udało się przemycić przez system bezpieczeństwa atrapy broni, ponadto na teren wjechała ciężarówka bez odpowiedniej przepustki.

Przemysław Przybylski, rzecznik PPL, zaprzecza: – Nieprawda, że kiedykolwiek na lotnisko została wniesiona atrapa broni. Nieprawdą jest również, że kiedykolwiek na teren lotniska wjechał pojazd na podstawie sfałszowanej przepustki – mówi. – Lotnisko podlega stałej kontroli instytucji krajowych i międzynarodowych, Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Transportowego, Urzędu Lotnictwa Cywilnego i Straży Granicznej. Dodatkowo prowadzimy własne audyty – dodaje.

Na pytanie „Rzeczpospolitej" o możliwość odwołania szefa PPL i zmianę firmy zarządzającej kontrolą bezpieczeństwa biuro prasowe Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa (MIB) odpowiedziało: „Resort infrastruktury i budownictwa zna wyniki kontroli, przeprowadzonej przez Urząd Lotnictwa Cywilnego w Porcie Lotniczym im. Chopina w Warszawie. Stosowne działania zostały podjęte natychmiast po wykryciu nieprawidłowości. Wydane zostało także zalecenie natychmiastowej poprawy zabezpieczeń stosowanych na lotnisku" – pisze biuro prasowe MIB. I cytuje ministra infrastruktury i budownictwa Andrzeja Adamczyka: – Aby w przyszłości nie powtarzały się sytuacje, że firmy zewnętrzne będą wykonywały zadania związane z ochroną lotnisk, zostaną przeprowadzone zmiany w prawie lotniczym. Będziemy dążyć, by służby ochrony lotniska były organizowane przez właścicieli portów lotniczych. Rozważamy również stworzenie Służby Ochrony Lotnisk – zapowiada minister.

Biuro prasowe MIB potwierdza, że „dyrektor PPL wypowiedział umowę z firmą Konsalnet Holding, którą Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze, zarządzające Lotniskiem Chopina, zawarło na wykonywanie kontroli bezpieczeństwa". MIB dodaje jednak że „ostatni audyt, przeprowadzony w grudniu 2015 r. przez ULC, nie wykazał żadnych nieprawidłowości. Jednocześnie, zgodnie z planem nadzoru Komisji Europejskiej przeprowadzane są inspekcje, a ostatnia ocena była satysfakcjonująca" – czytamy w oświadczeniu MIB.