Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Parkometry łykną więcej pieniędzy

Izabela Kraj 06-05-2008, ostatnia aktualizacja 26-05-2008 17:39

Od czerwca zapłacimy więcej za parkowanie – za pierwszą godzinę 3 zł. Kierowcy mają się przesiąść do komunikacji, która... też zdrożeje. Zobacz na mapce, jak zmieni się strefa płatnego parkowania.

autor: Dudek Jerzy
źródło: Fotorzepa
źródło: Życie Warszawy

Jutro Rada Warszawy ma podjąć decyzje, których unikała od dziewięciu lat. Pierwsza uchwała zmieni taryfy opłat za parkowanie. Druga – rozszerzy granice strefy płatnego parkowania o nowe ulice na Ochocie i Śródmieściu. Jeśli radni zgodzą się z propozycjami przygotowanymi przez urzędników ratusza, nowy cennik zacznie obowiązywać jeszcze w czerwcu (konkretna data zależy od terminu publikacji uchwały).

Cennik do góry

Pierwsza godzina parkowania będzie kosztować 3 zł (złotówkę więcej niż dziś), druga – 3,60 zł (zdrożeje o 1,20 zł), trzecia 4,20 zł (o 1,40 zł więcej niż obecnie), a każda następna godzina kolejne 3 zł (dziś 2 zł). Można będzie parkować w czasie krótszym niż godzina, ale za minimum 60 groszy.

Roczny abonament dla osób, które mieszkają na terenie objętym strefą płatnego parkowania, zdrożeje z 20 do 30 zł.Byłyby to maksymalne stawki, na jakie pozwala ustawa o drogach publicznych.

– Każda decyzja o podwyżce opłat jest trudna, ale ktoś musi być odważny. Przecież ceny za parkowanie nie były zmieniane od ponad dwóch kadencji – tłumaczy przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska (PO).Jej zdaniem nie powinno się zdarzyć nic, co by przeszkodziło w uchwaleniu podwyżki na czwartkowej sesji.

– Moim zdaniem, wszystko jest uzgodnione – stwierdza.PO i LiD będą więc „za”. Opozycyjny klub PiS jeszcze oficjalnie nie zdecydował, jak się zachowa.

– Ale nie wyobrażam sobie, byśmy poparli wzrost opłat. Bo czym one mogą być uzasadnione, skoro urzędnicy tylko w ubiegłym roku nie potrafili wydać ponad miliarda złotych? – pyta radny PiS Maciej Maciejowski (nawiązuje do nadwyżki budżetowej za 2007 rok, która wyniosła 600 mln zł i niezrealizowanych wydatków miasta za ubiegły rok za blisko pół miliarda).

PO i LiD argumentują natomiast, że uchwała o zmianie cen jest „rozsądna i zrównoważona”. Według szacunków, ma przynieść do budżetu miasta dodatkowe 9 mln zł rocznie. I zniechęcać kierowców do wjeżdżania do centrum oraz zachęcać do korzystania z autobusów, tramwajów i metra.

Radni PiS ten argument uważają za niekonsekwentny, bo przecież od 2 czerwca wzrastają też ceny biletów komunikacji miejskiej. – Ale wraz z podwyżkami wprowadzimy też ulgi – dodaje Malinowska-Grupińska.

Tak jak do tej pory za parkowanie nie będą musieli płacić niepełnosprawni, posiadający „Kartę N+”.

Powstańcy za darmo

Nowością będzie zaś darmowy postój dla powstańców warszawskich i uczestników „innych walk o Warszawę po stronie koalicji antyhitlerowskiej w latach 1939 – 1945” – jak czytamy w projekcie uchwały.

Ci pierwsi będą musieli wyrobić w Zarządzie Dróg Miejskich specjalną Kartę Powstańca, drudzy Kartę Honorową na podstawie odpowiednich zaświadczeń z Urzędu ds. Kombatantów.

– Takie ulgi dla powstańców proponowaliśmy już dawno, więc nie rozumiem, dlaczego nie można ich było dotąd uchwalić. Teraz wygląda to tylko na maskowanie negatywnego wydźwięku podwyżki – ocenia Maciejowski.

Po zmianach nie tylko właściciele aut mieszkający w centrum będą mieli prawo do abonamentu, ale także ci, którzy mają samochody służbowe lub w leasingu. Będą musieli to tylko potwierdzić umową w ZDM.

Strefa większa i mniejsza

Jutro radni mają też decydować o kolejnej istotnej dla mieszkańców zmianie. Chodzi o poszerzenie granic strefy płatnego parkowania o kilka ulic.

Zlikwidowanych ma być natomiast kilkadziesiąt parkometrów na Pradze-Północ i Mokotowie przy ulicach, gdzie nie ma dużego problemu ze znalezieniem miejsca dla samochodu.

I jeszcze dobra wiadomość dla kierowców. Ponieważ ustawianie nowych parkometrów (ma ich być o ponad 350 więcej niż dziś) wymaga żmudnych uzgodnień i zezwoleń dla każdego oddzielnie, zmiany byłyby wprowadzone w październiku 2009 r.

GDZIE?

Przy ulicach w centrum Warszawy stoi dziś 1,2 tys. parkometrów. W ich okolicy jest 21 tys. miejsc parkingowych, których ubywa z każdym rokiem.

Dziesięć lat temu było ich blisko 25 tys. W przyszłym roku urzędnicy zamierzają ustawić w nowych miejscach ponad 350 parkometrów m.in. na Ochocie, Powiślu, Solcu i Nowym Mieście. Na pocieszenie zlikwidowanych zostanie kilkadziesiąt parkometrów przy Brzeskiej na Pradze-Północ i w okolicy Odyńca na Mokotowie.

Docelowo płatna strefa ma się powiększyć także o teren Woli – aż do ul. Towarowej. Ale nie stanie się to jeszcze tym razem. Zakup nowych parkometrów i ich ustawienie w większej płatnej strefie ma kosztować ponad 4 mln zł.

Skomentuj ten artykuł

Życie Warszawy

Najczęściej czytane