Szturm na Cytadelę, rock w Muzeum
Sobotnia inscenizacja powstańcza przyciągnęła na Żoliborz ok. 3 tysiące osób kilku pokoleń. Na niedzielny koncert Armii i Apocalyptiki przyszły nieprzebrane tłumy młodzieży.
Nad bramą Cytadeli w sobotę zawisły hitlerowskie swastyki. Przed murami stanęły zasieki, barykady z beczek. Pobliskie domy – tak jak w powstaniu – posłużyły za punkty zbiórki warszawskich oddziałów.
Ulica Dymińska zamieniła się w teren ataków na zajętą przez Niemców twierdzę. Jednak – tak jak w powstaniu – nie udało się jej zdobyć. Dlaczego?
– Bo nie mieliśmy szans. To było porywanie się z motyką na słońce. Ale próbowaliśmy, bo takie były rozkazy – opowiada Janusz Skrzycki „Gryf“ uczestnik walk o Cytadelę i o Dworzec Gdański.
Do samej inscenizacji odniósł się sceptycznie: – Tu nie było historycznej prawdy. Wtedy wszystko wyglądało i odbywało się inaczej – ocenił. Ale później chętnie dzielił się wspomnieniami z odtwórcami.
– Bo to nie była wierna rekonstrukcja historycznych wydarzeń przy Cytadeli – tłumaczy Tomasz Karasiński, szef grupy historycznej „Radosław“ i organizator widowiska. – To inscenizacja, wprowadzająca w klimat powstania na Żoliborzu i walk od 1 sierpnia do kapitulacji dzielnicy 30 września 1944r.
Warszawiakom, którzy całymi rodzinami stali przy murach Cytadeli, forma widowiska nie przeszkadzała. Wywołała nawet spore emocje. Autentyczny jęk zgrozy wydarł się z piersi widzów w scenie, kiedy Niemcy znosili ciała zabitych i zaczęli polewać je benzyną z kanistrów.
– Jezu! Zapalą ich? – przeraziła się starsza pani. Do podpalenia oczywiście nie doszło, ale scena i tak wywołała żywe komentarze widzów.
– Przyprowadziłam tu synów, którzy nie chcą się uczyć historii. I z satysfakcją patrzyłam na ich błyszczące oczy, gdy to oglądali – cieszyła się pani Wiesława Zych. Po inscenizacji jej chłopaki Wojtek i Leszek, żywo dyskutowali z powstańcami i robili sobie zdjęcia.
U jednego z rekonstruktorów zauważyliśmy cenną powstańczą pamiątkę. Miał na sobie oryginalną stułę powstańczego kapelana – ks. Skorupki. Rekonstruktorem okazał się... także ksiądz.
Oficjalne obchody rozpoczął jednak w niedzielę koncert „Pamiętamy ‘44“ w Muzeum Powstania Warszawskiego. Poza polskim zespołem Armia, zagrała fińska grupa Apocalyptica. Ich występ przyciągnął 8 tysięcy młodych ludzi z całej Polski.
Program wydarzeń:31.07, godz. 20 – wielkie oratorium na pl. Krasińskich
1.08, godz. 10 – inscenizacja „Marsz Mokotowa“ w parku Orlicz-Dreszera.
9.08, godz. 17 – inscenizacja walk przy pałacu Szustra
Wybrane opinie czytelników:mkzuk: Należy jeszcze dodać, że 2 sierpnia o 17.00 na polu PGR Bródno przy ul. Św. Wincentego równięż odbędzie się inscenizacja historyczna ataku oddziałów powstańczych na baterię przeciwlotniczą w folwarku ‘Agril’. Rekonstrukcja odzwierciedla wydarzenia, jakie miały miejsce 1 sierpnia 1944 r. na Targówku.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.