Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Sylwester u stóp stadionu

Janina Blikowska 26-12-2013, ostatnia aktualizacja 01-01-2014 08:57

Po raz pierwszy warszawiacy powitają Nowy Rok na miejskiej imprezie organizowanej po prawej stronie Wisły.

Gdzie się bawić, gdzie szukać pomocy
źródło: Życie Warszawy
Gdzie się bawić, gdzie szukać pomocy
Na błoniach Stadionu Narodowego zagrają m.in. T.Love, Big Cyc i Afromental
autor: Marian Zubrzycki
źródło: Fotorzepa
Na błoniach Stadionu Narodowego zagrają m.in. T.Love, Big Cyc i Afromental
Big Cyc
autor: Sławomir Mielnik
źródło: Fotorzepa
Big Cyc

Błonia przy Stadionie Narodowym to miejsce, gdzie odbędzie się tegoroczny sylwester. Będzie kosztował 3 mln zł, czyli niewiele mniej niż w ubiegłym roku.

– Praga wymaga rewitalizacji, a nie takich tanich gestów – uważa opozycja.

Scena jest już gotowa. Imprezę o godz. 21. zaczyna DJ Fafao. Po nim w programie Poparzeni Kawą Trzy, Afromental i John Newman – młody brytyjski wokalista i kompozytor znany z utworów grupy Rudimental „Fell The Love" oraz „Not Giving In". Sławę zyskał, gdy zaśpiewany przez niego pierwszy z tych numerów trafił na pierwsze miejsca list przebojów w Wielkiej Brytanii.

Przed Nowym Rokiem na scenę zdąży jeszcze wyjść zespół T. Love.

O północy ma się rozpocząć najdłuższy w Polsce, trwający 13 minut, pokaz sztucznych ogni. Wystrzelonych zostanie ok. 2500 kulowych i cylindrycznych bomb z fajerwerkami, głównie pochodzących z Hiszpanii i Włoch.

Po życzeniach prezydent stolicy na scenę znów wróci zespół T. Love, potem Big Cyc i na zakończenie znów DJ Fafao.

Ostatni 
powrót ikarusem

Na miejskiego sylwestra najłatwiej będzie dojechać komunikacją miejską, tramwajem, autobusem lub koleją. Od godz. 20 poza stałymi liniami zostanie uruchomiona dodatkowa linia tramwajowa 77, która będzie kursowała od pl. Narutowicza na Wiatraczną.

Od godz. 21 tramwaje nie będą kursowały al. Zieleniecką. Linie 7, 8 i 22 zostaną skierowane na objazdy, a o godz. 23.30 ruch na tej ulicy będzie całkowicie wstrzymany.

Od godz. 23.20 pociągi nie będą zatrzymywać się na stacji Warszawa–Stadion, a o 23.30 zostanie zamknięty most Poniatowskiego (tramwaje będą jeździć nim do godz. 23.55).

Jak wrócić z imprezy? Przez całą noc będzie kursował tramwaj linii 3. Poza tym dodatkowo zostaną uruchomione dwie linie autobusowe 902 z Wybrzeża Szczecińskiego na Dworzec Centralny oraz 903 z ul. Zamoyskiego przy Zielenieckiej  przez Targówek na Bródno.

Z tego samego przystanku będą też odjeżdżać linie 509, 280 (po raz ostatni na trasę wyruszą ikarusy). Częstotliwość kursowania będzie zależała od liczby pasażerów. Autobusy rozwożące uczestników sylwestra mają kursować mniej więcej do godz. 2 w nocy.

Kolej Mazowiecka i SKM zapowiedziały dodatkowe kursy na głównych kierunkach ok. 2 w nocy ze stacji Warszawa Wschodnia.

Tanie chwyty, 
droga impreza

Przez wiele lat miejskie sylwestry odbywały się w centrum, m.in. pod Pałacem Kultury, a ostatnio na pl. Konstytucji. Przez kilka lat partnerem stolicy w organizowaniu imprezy były stacje telewizyjne. W tym roku ich wsparcia zabrakło.

Choć impreza ma mieć mniejszy rozmach, to miasto zapłaci za nią praktycznie tyle samo co za zeszłoroczną, kiedy to wystąpili Zakopower, Kasia Kowalska, Maciej Maleńczuk, zespół De Mono, Kora, Oddział Zamknięty, Big Cyc, Ewa Farna czy zespołu Weekend (to ich autorstwa jest hit „Ona tańczy dla mnie").

Ubiegłoroczna impreza przyciągnęła ok. 150 tys. gości.  W tym roku ratusz spodziewa się, że będzie ich nawet o dwie trzecie mniej. Dlaczego więc dużo skromniejszy tegoroczny sylwester jest aż tak drogi?

Rzecznik ratusza Bartosz Milczarczyk tłumaczy, że to będzie fajna impreza z gwiazdami i fajerwerkami. I zastrzega, że 3 mln zł to kwota brutto.

Drogi sylwester na Pradze oburza opozycję. – Praga wymaga rewitalizacji, a nie sylwestra – uważa Maciej Wąsik, szef PiS w Radzie Warszawy. Dodaje, że „takimi tanimi chwytami, ale drogimi w kosztach, prezydent prażan nie kupi". – Jaki ma sens robienie imprezy, której minuta kosztuje 11 tys. zł? – pyta Wąsik.

Także Marcin Rzońca, radny Twojego Ruchu, uważa, że koszty tegorocznego sylwestra są zbyt wysokie. – A zaproszone gwiazdy nie są warte takich pieniędzy – przekonuje.

Przypomina zarazem, że jesienią 2014 r. odbędą się wybory samorządowe. – Mam nadzieję, że jest to ostatni sylwester pani Hanny Gronkiewicz-Waltz jako prezydent miasta – mówi.

W weneckiej masce na wielkim balu w hotelu

Luksusowe hotele i modne kluby czy kina. Wszędzie są jeszcze wolne miejsce na sylwestra. Kto dotąd nie wybrał lokalu, w którym przywita Nowy Rok, może to zrobić w ostatniej chwili. Są jeszcze np. miejsca w Sofitelu Victoria, gdzie bal i kolacja złożona z siedmiu dań kosztują 470 zł od osoby, a z noclegiem – 650. Na gości czeka też Marriott. Tam do ich dyspozycji będzie sala balowa i restauracje Panorama lub Parmizzano's. W tym ostatnim miejscu impreza odbędzie się we włoskim stylu. Goście w maskach będą się bawić przy muzyce z harf do 1 w nocy. Za zabawę zapłacą 320 zł od osoby. Najdroższa z zabaw w Marriotcie (cena za osobę 690 zł) odbędzie się w sali balowej. Goście przeniosą się do lat 70. i 80. Z kolei w Stodole wystąpi m.in. Julia Marcell. Bilety w cenie od 110 do 220 zł. Te droższe z cateringiem. W Basenie przy ul. Konopnickiej można się będzie bawić przy muzyce Ani Dąbrowskiej. Wstęp od 119 do 199 zł. Wciąż są wolne miejsca w modnym klubie Syreni Śpiew przy ul. Szarej. Tu zostały tylko wejściówki po 200 zł za osobę. Goście dostaną szampana o północy i będą mieć dostęp do finger food.  A bawić się będą przy muzyce z lat 50. Z kolei klimaty z lat 20. i 30. czekają na gości Enklawy z ul. Mazowieckiej. Ceny 69 i 119 zł. W kinie Atlantic przy ul. Złotej seans filmowy. Pokazane będą trzy filmy przedpremierowe. Będzie DJ i catering. Ceny 180 i 200 zł. Od jutra ceny wzrosną o 20 zł. W kinie Muranów także szykuje się maraton firmowy. W programie m.in. „Smak curry" i „Tylko kochankowie przeżyją".

—blik

Życie Warszawy

Najczęściej czytane