Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Most ma być Północny

Robert Biskupski 06-06-2011, ostatnia aktualizacja 07-06-2011 11:37

Jan Paweł II, Maria Skłodowska-Curie, I.J. Paderewski, Zgrupowanie AK i Anna German nie będą patronami nowego mostu.

*Nazwa Most Północny najlepiej określa lokalizację nowej przeprawy
autor: Szymon Łaszewski
źródło: Fotorzepa
*Nazwa Most Północny najlepiej określa lokalizację nowej przeprawy

Do ratusza wciąż nadchodzą wnioski o nadanie patrona budowanemu właśnie mostowi Północnemu. Na ostatnim posiedzeniu Podkomisji ds. Nazewnictwa Ulic radni zastanawiali się nad nadaniem mu imienia Marii Skłodowskiej-Curie. – Postanowiliśmy zapytać o zdanie Zespół Nazewnictwa Miejskiego – mówi członek podkomisji Dariusz Dolczewski (PO). – Zespół to grono językoznawców i varsavianistów, którzy opiniują pomysły zmian nazw lub nadawanie nowych.

Szanse na pozytywną opinię są jednak niewielkie. W sierpniu zeszłego roku, gdy zaproponowano nadanie mostowi imienia znanej piosenkarki Anny German, ZNM zaprotestował.
– Zespół negatywnie zaopiniował wniosek, podobnie jak wszystkie inne propozycje dotyczące zmiany nazwy „most Północny” – tłumaczyła wówczas Simona Kowalewska z miejskiego Biura Kultury. – Jest to nazwa już funkcjonująca i zdaniem zespołu najlepiej określająca jego lokalizację w Warszawie.

Podkomisja podzieliła zdanie zespołu i wniosek przepadł.

Patroni bez entuzjazmu

Pomysłów nadania patrona mostowi było więcej. Już podczas symbolicznego pierwszego wbicia łopaty na budowie prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz zapowiedziała, że złoży wniosek o nazwanie go imieniem papieża Jana Pawła II.

Radni – zważywszy, że mamy już al. Jana Pawła II na granicy Śródmieścia i Woli oraz ul. Jana Pawła II w Wesołej – uznali, że nie jest to najlepszy pomysł. – I tak te dwie ulice się mylą taksówkarzom czy kurierom, dodawanie trzeciej lokalizacji jeszcze bardziej skomplikowałoby sprawę – mówili wówczas radni.

Podobne zarzuty Zespół Nazewnictwa Miejskiego miał do pomysłu nazwania mostu imieniem Ignacego Jana Paderewskiego. „Zgodnie z przyjętymi zasadami, nie powinno się powielać upamiętnień przy nadawaniu patronów powstającym obiektom. Należy pamiętać o istnieniu dwóch dużych ulic Ignacego Jana Paderewskiego w dzielnicy Rembertów i w przyłączonej do Warszawy w 2002 r. Wesołej” – tłumaczył w uzasadnieniu negatywnej opinii.

Swoją propozycję przedstawili również kombatanci. Most Zgrupowania Stołpecko-Nalibockiego AK nie wzbudził jednak entuzjazmu radnych. Nie bez znaczenia był tu fakt, że w Warszawie mamy już 247 ulic, alej, placów i skwerów związanych z II wojną światową.

Wnioski o nazwy ulic

Propozycję nadania nazwy konkretnej ulicy, alei, skwerowi lub placowi może złożyć grupa co najmniej 15 mieszkańców Warszawy lub rada dzielnicy.

Należy złożyć go do sekretariatu Rady Warszawy. Stamtąd trafia do Podkomisji ds. Nazewnictwa Ulic. Radni w niej zasiadający pytają wówczas o zdanie Zespół Nazewnictwa Miejskiego. Gdy ten wyrazi opinię, radni dyskutują na temat ulicy. Mogą propozycję przyjąć, odrzucić lub skierować do banku nazw. Oznacza to, że nazwy nie będzie nosił wskazany przez wnioskodawcę obiekt, lecz zostanie ona „zamrożona” do czasu znalezienia odpowiedniego miejsca.

Jeśli podkomisja przyjmie wniosek, przegłosować go musi jeszcze Komisja Kultury i Promocji Miasta oraz Rada Warszawy. Jeśli oba głosowania będą pozytywne, nazwa zostaje zmieniona.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane