Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Robienie domu z biura nie jest dobre

Aneta Gawrońska 20-05-2018, ostatnia aktualizacja 20-05-2018 00:00

Danuta Barańska, dyrektor kreatywna Tétris Polska.

Danuta Barańska, dyrektor kreatywna Tétris Polska.
źródło: materiały prasowe
Danuta Barańska, dyrektor kreatywna Tétris Polska.

Rz: Biura są coraz bardziej „udomowione". Do pracy przychodzimy z psami, wypoczywamy w hamaku, oglądamy mecze, gotujemy obiady. To coś więcej niż przejściowa moda? Będziemy chodzić po biurze w kapciach?

Danuta Barańska, Tétris Polska: Zmiany w aranżacji biur to nie przejściowy trend czy moda, ale efekt konkretnych potrzeb rynku pracy. A ten cierpi dziś z powodu braków kadrowych, szczególnie wśród specjalistów.

Demografia naszego kraju i ujemny przyrost naturalny wskazują na szybkie starzenie się społeczeństwa. Już niedługo ogromna część pracowników będzie w wieku 50+. Firmom coraz trudniej pozyskiwać talenty. Z problemem zmaga się ponad połowa przedsiębiorców. Jednym z argumentów, które pomagają pozyskać i przywiązać pracownika do firmy, są atrakcyjne warunki – zdrowe otoczenie, elastyczne godziny pracy, otwartość na łączenie życia zawodowego z prywatnym.

Jak daleko możemy się posunąć w tym mieszaniu funkcji domowo-biurowych?

Dążenie do zrobienia domu z biura nie jest dobre. Miejsce pracy powinno być przyjazne, przytulne, powinno stymulować kreatywność, umożliwiać relaks. Jako architekci nie chcemy jednak przenosić jednego do drugiego, bo zatracimy to, co najważniejsze, czyli równowagę pomiędzy życiem domowym a zawodowym. Aspekty zdrowia i komfortu w biurze są o tyle istotne, że w pracy spędzamy lwią część życia. Według rankingu OECD z 2016 r. Polacy zajmują 7. miejsce na 38 państw pod względem pracowitości. Nawet poza biurem ponad połowa z nas poświęca czas obowiązkom zawodowym. W porównaniu z zachodnimi sąsiadami Polska ze znacznym opóźnieniem adaptuje się do modelu pracy zdalnej, elastycznej. Na większą skalę spotykamy go tylko w dużych miastach.

Pojawiają się głosy, że moda na open space minie.

Nasz styl pracy jest tak mocno związany z wkroczeniem technologii w życie i pracę, że nie ma już szans na powrót do gabinetów. Za kilka lat może się okazać, że połowy z nas nie będzie już w tradycyjnym biurze.

Czy hamaki, bary firmowe i piłkarzyki nie powodują jednak zbytniego rozluźnienia w pracy?

Wręcz odwrotnie. Chwila relaksu w czasie intensywnej pracy przekłada się na wzrost efektywności, a atmosfera dbania o pracownika przez firmę – na pewność zatrudnienia i chęć długoterminowego zaangażowania. Biuro, w którym masz ochotę spędzić czas nawet po godzinach, tworzy pozytywne nastawienie do pracy, innych członków zespołu i zadań, buduje lojalność.

Presję na zmianę charakteru pracy tworzy też globalna ekonomia. Nie bez powodu najciekawszymi przestrzeniami i kreatywnością działów HR szczycą się firmy informatyczne. W żadnej innej branży zarobki tak szybko nie zrównują się z poziomem światowym. Presja na utrzymanie kadr w kraju jest ogromna.

Jakie najbardziej niezwykłe biura pani projektowała?

Jednym z ciekawszych projektów jest ukończone w zeszłym roku biuro JLL na dziewięciu piętrach biurowca Warsaw Spire. Design zabiera w podróż po największych bogactwach natury, kultury i nauki Polski, jednak w bardzo nowoczesnej stylizacji. Mamy tu elegancką strefę klienta nawiązującą do dóbr mineralnych. Sale konferencyjne – Bursztyn, Sól, Węgiel – eksponują minerały w wykończeniu ścian. Kuchnie nawiązują do zwierząt kojarzących się z polskim, sielskim krajobrazem. To bocian, owca, krowa. Stworzyliśmy też pokoje dla mamy z dzieckiem, wypełnione pluszakami i pufami. W strefie fitness są bieżnie z pulpitami do podłączenia laptopów, drabinki i piłkarzyki.

Są też specjalne pokoje – biblioteki do pracy w skupieniu.

Wrażenie robią też przestrzenie, jakie firma Tétris zaprojektowała dla spółki informatycznej Sage.

Zaprojektowaliśmy tu dodatkowe stanowiska do pracy, którymi są rowery. Mają podłączenie do prądu, jadąc, można więc podładować laptop i telefon. Strefa relaksu przypomina brzozowy zagajnik z soczystą zielenią i wygodnymi siedziskami.

Z kolei w głównej kuchni firmy Stanley Black & Decker zaproponowaliśmy huśtawki i stół do ping ponga, a w nowej siedzibie BlaBla Car open space poprzeplataliśmy kolorowymi hamakami. Jest tu też pokój sportowy z drabinkami, piłkarzykami i fantazyjnymi siedziskami.

Ciekawym przykładem na współpracę projektanta z klientem jest wykańczane biuro Kantar TNS, firmy specjalizującej się w badaniu rynku i opinii. Chcieli, aby wystrój był stylizowany na miejsca, w których spotykają się i rozmawiają z  respondentami. To m.in. bazar, dworzec kolejowy, salon stylizacji paznokci, zwykły sklep. Takie podejście daje projektantom pole do eksperymentów chociażby w dekoracji ścian, które mogą być wykończone dywanem albo wzorzystą wykładziną PCV.

Czy rynek nie znudzi się takimi biurami?

Już dziś widać pewną racjonalizację. A to dlatego, że błędem jest kierowanie się w aranżacji wnętrz trendami, a nie potrzebami zespołu i specyfiką pracy. Jest sporo firm, które przeprowadziły świetne metamorfozy, ale zaniedbały change management, czyli proces adaptacji pracowników do zmian. A zmiana aranżacji wnętrza to zawsze zmiana stylu pracy. Powinna być poprzedzona szeregiem ankiet i wywiadów nie tylko z zarządem, ale szeregowymi pracownikami.   —rozmawiała Aneta Gawrońska

CV

Danuta Barańska, dyrektor kreatywna Tétris Polska. Absolwentka Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej i oddziału architektury krajobrazu SGGW. Zajmuje się projektowaniem architektury kubaturowej oraz wnętrz użyteczności publicznej. W latach 90. związana z pracownią Juvenes, a potem z Paul Rene. Od 2013 r. jest partnerem Neo Świat.

"Rzeczpospolita"

Najczęściej czytane