Gdzie są misie z rynku?
Po kamiennych misiach zostały puste postumenty – żalą się mieszkańcy Rynku Nowego Miasta. Urzędnicy uspokajają: wrócą w czerwcu po renowacji.
– Przez kilkadziesiąt lat ozdabiały południową część Rynku Nowego Miasta i były szczególną atrakcją dla zwiedzających ten piękny zakątek Warszawy. Przy figurach misiów tysiące turystów robiło sobie pamiątkowe zdjęcia, szczególnie obok „Niedźwiedzia z meduzą” – opowiada Henryk Jasiński, mieszkaniec Rynku Nowego Miasta.
Dwa posągi ważące kilka ton każdy stały przy kinie Wars. Zniknęły nagle w listopadzie ubiegłego roku. Pozostały po nich tylko puste postumenty. – Misie wywieziono w nocy, po cichu. Bez wiedzy mieszkańców – wspomina pan Henryk. I dodaje: – Mija już pół roku, a my nadal nie wiemy, co się z nimi dzieje.
Kamienne posągi niedźwiedzi z Rynku Nowego Miasta zdemontował śródmiejski Zarząd Terenów Publicznych.
– Misie były bardzo zniszczone i wymagały renowacji. Pokrywał je szkodliwy zielonkawy nalot. W kilku miejscach były obłupane i obtłuczone – tłumaczy Renata Kaznowska, dyrektor ZTP.
Niedźwiadki przewieziono do zakładu konserwatorskiego. Tam zostały oczyszczone. Usunięto z nich też wszystkie przebarwienia. – Teraz obie rzeźby mają jednakowo jasny odcień – opowiada dyr. Kaznowska.
Konserwatorzy uzupełnili także kamienne ubytki. A przed wandalami zabezpieczyli substancją chroniącą przed graffiti.
Renowacja obu posągów kosztowała 64 tys. zł.
Na Rynek Nowego Miasta niedźwiedzie wrócą za półtora miesiąca. – Ich ponowny montaż planujemy rozpocząć 15 czerwca – zapowiada dyr. Kaznowska.
Varsavianiści nie są pewni, kiedy dokładnie powstały posągi niedźwiedzi.
– Są dwie hipotezy. Jedna zakłada, że pochodzą z lat 50. XX wieku, gdy zbudowano kino Wars. Druga, że powstały jednak dużo wcześniej. Ale kiedy dokładnie, trudno to na razie ustalić. Potrzebne są szczegółowe badania konserwatorskie m.in. materiału, z którego odlano posągi niedźwiedzi – tłumaczy Jarosław Zieliński, autor książek o historii Warszawy.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.