Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Upominek dla ulubieńców

Tomasz Rożek 23-12-2010, ostatnia aktualizacja 24-12-2010 00:00

Wyprawa do zoo, Miejski Ogród Zoologiczny, ul. Ratuszowa 1/3, bilety: 16 i 11 zł, czynne codzienne, godz. 9 – 15.30

Szympansy lubią się stroić – trzeba im tylko dostarczyć koszule
autor: Darek Golik
źródło: Fotorzepa
Szympansy lubią się stroić – trzeba im tylko dostarczyć koszule

Dokąd wybrać się na świąteczny spacer? Oczywiście do zoo. Jego mieszkańcy przyjmują gości codziennie. Także w święta i Nowy Rok.

Wbrew powszechnie panującemu przekonaniu, aż 95 procent stałych mieszkańców Ogrodu Zoologicznego wcale nie zasypia na zimę. Część z nich przenosi się tylko do pawilonów, ale i tam nie kryją się przed odwiedzającymi.

– Ogród o tej porze roku pod pewnym względami jest nawet ciekawszy niż latem – zapewniają gospodarze warszawskiego zoo. – Zwiedzających jest mniej, więc bez przepychania się w tłumie można obejrzeć interesujące nas gatunki zwierząt i posłuchać, jak się ze sobą komunikują.

Sympatykom zwierząt, zwłaszcza tym najmłodszym, wiele radości sprawia obserwowanie zachowania szympansów – Michała i Szymka. Jeśli odwiedzą swoich pupili w wigilijne południe, będą świadkami zabawnego wydarzenia. A przy okazji sami mogą odegrać rolę Świętego Mikołaja. Opiekunowie zwierząt wystawili w pawilonie naczelnych specjalne pojemniki, do których można wrzucać upominki dla szympansów i goryli.

– Małpy uwielbiają się przebierać i stroić, mile widziane są więc swetry, bluzki czy koszule – wyjaśniają inicjatorzy akcji. – Oczywiście nie muszą być nowe, ale koniecznie powinny być uprane. W gwiazdkowe południe prezenty zostaną przekazane zwierzętom.

Nie zapomnijmy też zajrzeć do rekinarium. Staniemy tu oko w oko z groźnymi żarłaczami z Oceanu Spokojnego, argusami i tawroszem piaskowym. Skąd u ogromnego rekina taka dziwna nazwa? Dowiemy się na miejscu...

Życie Warszawy

Najczęściej czytane