Hipopotamica spędzi noc w kontenerze
Dziś z Hanoweru przyjedzie Pelagia. W czwartek od rana będzie można ją podziwiać w basenie przy hipopotamiarni.
Zazwyczaj zwierzę takich gabarytów (Pelagia waży 2 tony) przywozi do innego zoo jego opiekun. Wtedy stres w nowym miejscu jest mniejszy.
– W tym przypadku nie będzie takiej potrzeby. Pelagia jest wyjątkowo spokojna – zapewnił dyrektor zoo Andrzej Kruszewicz. Wszyscy na ul. Ratuszowej czekają na hipopotamicę, która do Warszawy przyjedzie z Hanoweru.
26 lat temu urodziła się we Wrocławiu. Stamtąd trafiła do Niemiec. Tu urodziła sześć hipciów. Koordynator tego gatunku uznał, że Pelagia będzie najbardziej odpowiednia pod względem genetycznym (nie są spokrewnieni) dla pięcioletniego warszawskiego hipopotama Hugona.
Przewoźnik zapewnił Pelagii klimatyzowany kontener.
– Będą jechać wolno, dlatego dotrą dopiero w nocy. Wtedy jej nie będziemy wyładowywali. To trzeba zrobić w ciągu dnia, bo kontener musi podnieść dźwig – dodaje szef zoo. Pelagia więc prześpi noc w kontenerze.
Z samego rana w czwartek zostanie przeniesiona na wybieg, a następnie wyląduje w basenie. Wtedy grubego zwierza będą mogli zobaczyć warszawiacy.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.