Przyjadą naczelne z pozwoleniem na zbliżenia

Para Timberly i Patrick będzie w uprzywilejowanej pozycji w stadzie szympansów: dostała pozwolenie na prokreację. Samice znad Wisły będą w tym czasie na antykoncepcji.

Okazuje się, że Warszawa jest najbardziej odpowiednim miejscem w Europie na randkę dla czystych genetycznie szympansów. Pochodzący z Danii europejski koordynator tego podgatunku zdecydował, że w wybudowanym kosztem 14 mln zł pawilonie naczelnych przy ul. Ratuszowej spotkają się jeszcze w tym roku pochodząca z Danii Timberly z żyjącym obecnie w ogrodzie w Niemczech Patrickiem.

Będą małpiątka

Koordynator liczy, że owocem spotkania będą czyste genetycznie małpiątka. Bo z racji genetycznych skażeń sytuacja żyjących nad Wisłą szympansów jest nie do pozazdroszczenia: nie wolno im mieć młodych. A przecież wśród zwierząt chodzi o to, by osobniki przedłużały istnienie gatunku wszelkimi sposobami. W dodatku genetyczną teorię ewolucji modyfikuje największy na SGGW autorytet od naczelnych, prof. dr hab. Tadeusz Kaleta z Katedry Genetyki i Ogólnej Hodowli Zwierząt Wydziału Nauk o Zwierzętach.

– Współczesna teoria ewolucji patrzy na rozwój przez sukces konkretnego osobnika. Jest nim to, że ma on jak najwięcej potomstwa. Drugim ważnym pojęciem jest różnorodność genetyczna, im większa odmiana genów, tym zwiększa się u zwierząt odporność na choroby – wyjaśnia profesor.

Coś dla przyjemności

Spotkanie naczelnych w naszym zoo nie będzie pozbawione przyjemnych aspektów. W jednym z wywiadów profesor zaprzeczył opinii, że w naturze nie ma seksu dla przyjemności, tylko w celach prokreacyjnych: „U naczelnych istnieje coś takiego jak orgazm. I kopulacja nie służy wyłącznie rozmnażaniu".

– Ale szympansy są silne i agresywne. Trudno powiedzieć, czy ta para się połączy. Trzeba mieć nadzieję, że partnerka będzie na tyle atrakcyjna dla samca, iż zechce się z nią połączyć – sugeruje prof. Kaleta.

Wiemy, że Timberly jest dojrzałą samicą – ma 22 lata, samiec 14. Choć też nie jest tajemnicą, że Patrick jedzie nad Wisłę, bo leje się ze wszystkimi samcami w Niemczech.

Patrick nie będzie miał nad Wisłą konkurentów: szympansa Szymiego samice nie interesują, napięcie rozładowuje sam. Drugi samiec, Zarno, został pozbawiony męskości. Samicy Hannie wszczepiono hormonalny czip i nie może mieć dzieci. Kolejne samice czeka to samo. Okazało się, że są  genetycznie skażone.