Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Miły gest kibiców Widzewa

Maciej Czerski 26-12-2008, ostatnia aktualizacja 26-12-2008 21:55

Miłośnicy Widzewa pracujący w stolicy, chcąc zintegrować się z warszawiakami, wywiesili w nocy z wtorku na środę billboardy ze świątecznymi życzeniami.

Transparenty o treści: „Kibice Widzewa życzą wesołych świąt“ pojawiły się na Trasie AK na wysokości ul. Słowackiego oraz na wiadukcie przy Dworcu Gdańskim. Niestety, bardzo szybko zostały zerwane.

– To miał być miły gest. Podobne akcje organizowali kibice Widzewa w ponad 20 innych miastach – mówi jeden z organizatorów akcji (nie chce podać nazwiska).

Czy inicjatorzy są zawiedzeni tym, że transparenty przetrwały tylko kilka godzin? – Nie zakładaliśmy, że życzenia będą wisiały długo – powiedział kibic łódzkiej drużyny.

Nie wiadomo, czy billboardy zerwali kibice Legii. Dla socjologa Marcina Zarzeckiego gest kibiców Widzewa to świetny chwyt marketingowy.

– Środowisko kibiców dobrze zdaje sobie sprawę, że przez ogół społeczeństwa jest postrzegane przez pryzmat chuligańskich wybryków na stadionach. Składanie życzeń w takiej formie to próba zmiany tego negatywnego wizerunku.

A święta są przecież świetną okazją do podejmowania takich wysiłków – mówi Zarzecki.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane