Wola ma mamuta
Mamut został oficjalną maskotką dzielnicy Wola.
W konkursie ogłoszonym przez Urząd Dzielnicy wzięło udział kilkadziesiąt dzieci z wolskich placówek oświatowych, a kilkanaście osób otrzymało wyróżnienie. Ostatecznie zwyciężczynią okazała się 9-letnia Marysia Woszczyk, której rysunek stanie się inspiracją do wykonania nowej maskotki Woli.
Maskotka nawiązuje do znaleziska na budowie II linii metra. Na Woli, przy stacji C08 Płocka, odnaleziono kości prehistorycznego ssaka. Ich wiek datowano wstępnie nawet na 100–120 tysięcy lat. Na kość miednicy i inne fragmenty szkieletu, robotnicy natrafili 6 metrów pod ziemią, podczas prac wykonywanych przy budowie wentylatorni.
Jak podkreślają eksperci, na terenie dzisiejszej Woli, w okresie plejstocenu, znajdowało się jezioro, które sięgało od ul. Płockiej do ul. Leszno, a nawet do Dworca Zachodniego.
– Nie jest wykluczone, że ten osobnik penetrował jezioro podczas jego zamarznięcia, nastąpiło załamanie lodu i tam zakończył swoje życie – mówił Wojciech Brzeziński, dyrektor Państwowego Muzeum Archeologicznego w Warszawie.
Teraz znalezisko stanie się symbolem Woli, maskotka otrzyma również swoje imię. We wrześniu dzielnica planuje ogłosić konkurs na imię dla mamuta.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.