Historyczne butle z gazem w Forcie
Wojsko zabezpieczyło fragment Fortu Chrzanów, gdzie kilka dni temu znaleziono butle z gazem. Znalezisko pochodzi z I Wojny Światowej.
"Fort IV na warszawskim Bemowie, na którym w ubiegłym tygodniu odnaleziono butle wojskowe z I Wojny Światowej, został wygrodzony przez służby mundurowe. Badania gruntu i powietrza nie wykazały obecności niebezpiecznych substancji. Część obiektów została już wywieziona, w tym pojemniki z zawartością – do zbadania znajdującej się w nich substancji. Do czasu uzyskania pełnej informacji działania będą prowadzone z zachowaniem wszystkich niezbędnych procedur bezpieczeństwa" - informuje Ivetta Biały, rzecznik wojewody mazowieckiego.
Dokonane między 25 a 30 marca przez samowolne wykopaliska odsłoniły około 20 metalowych butli w różnym stanie. Informacja trafiła do służb dopiero 29 marca. Po dokonaniu wizji lokalnej 30 marca wygrodzono teren wzdłuż ulicy Kopalnianej. Pilnuje go – do odwołania – żandarmeria wojskowa przy wsparciu policji i straży miejskiej. Teren użytkowany przez prywatnego dewelopera jest pod ochroną konserwatora zabytków. Biorąc pod uwagę charakter znaleziska i ryzyko związane z potencjalną zawartością butli, koordynację prac przejął wojewoda mazowiecki, na wniosek którego do działań ochronnych włączyło się wojsko.
Negatywny wynik wstępnych pomiarów chemicznych wykonanych przez straż pożarną pozwolił na bezpieczne pobranie do badania przez wojsko próbek gleby i wymazów ze znajdujących się na powierzchni uszkodzonych butli oraz ich fragmentów.
"Analiza laboratoryjna jednoznacznie wykazała brak w badanym materiale obecności środków bojowych czy produktów ich rozpadu. Nie stwierdzono również skażeń powierzchniowych ziemi. 2 i 3 kwietnia skorupy butli zostały przewiezione do miejsca składowania a dwie zamknięte butle przetransportowano w hermetycznym, specjalnie do tego przeznaczonym pojemniku do specjalnego laboratorium. Wyniki badań ich zawartości są spodziewane po świętach" - dodaje Ivetta Biały.
Na terenie fortu pozostało zabezpieczonych kilkanaście zamkniętych butli, które będą sukcesywnie wywożone po świętach. Miejsce będzie stale monitorowane i w obecnym stanie jest bezpieczne. Decyzje w sprawie pozostałych w ziemi obiektów (ich liczba jest nieoszacowana) będą podejmowane zależnie od wyniku badań i oceny ryzyka.
Wstępna analiza konserwatora zabytków wskazuje, że pojemniki mogły być wykorzystywane w 1915 r. do działań wojennych. Ocena historyczna i muzealna znaleziska dokonywana jest w ścisłej współpracy z ekspertami z historii wojskowości z Muzeum Wojska Polskiego. Butle mogą okazać się cennym eksponatem jedynie pod warunkiem potwierdzenia ich całkowitego bezpieczeństwa.
Na terenie Warszawy podczas prac budowlanych historyczne pamiątki są odnajdywane często. Jak przypomina rzeczniczka wojewody zgodnie z art. 111 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, każdy, kto bez pozwolenia albo wbrew warunkom pozwolenia poszukuje ukrytych lub porzuconych zabytków, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Naraża się też siebie i innych na niebezpieczeństwo, jak to miało miejsce w tym przypadku.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.