Zostają dwa bilety w Muzeum w Wilanowie

Ani muzeum, ani ministerstwo kultury nie zamierzają wprowadzić wspólnego biletu do parku i pałacu w Wilanowie, o co kłóciła się z parkowym strażnikiem prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz Waltz. –Większość gości przychodzi tylko do parku – tłumaczy muzeum

Kłótnia prezydent Warszawy o  bilet do wilanowskiego parku, czyli „Draka o 5 zł" jak ją określiły media, była internetowym hitem zeszłego tygodnia. Przypomnijmy. „Nasz Dziennik" ujawnił, że 19 maja, w niedzielę, prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz wraz z grupą znajomych zwiedzała Pałac w Wilanowie.

W niedzielę wstęp do Pałacu jest bezpłatny. Płacić jednak trzeba za wejście do parku. Pani prezydent chciała tam wejść, ale biletu nie miała. To było powodem jej sprzeczki z pałacowym strażnikiem. Bartosz Milczarczyk, rzecznik prezydent Warszawy opowiadał, że jego szefowa po obejrzeniu wystawy w Pałacu chciała swoim gościom pokazać ogrody. - Przed wejściu zobaczyła zamieszanie, więc próbowała dowiedzieć się co się dzieje. Czuła się gospodarzem miasta – opowiada rzecznik. Gdy prezydent dowiedziała się, że posiadacze biletów na wystawę nie mogą zobaczyć ogrodów wówczas doszło do sprzeczki ze strażnikiem parkowym.

Będzie list do ministerstwa

Jak zapewniał nas rzecznik, Hanna Gronkiewicz Waltz w sprawie podwójnych biletów skontaktowała się z ministrem kultury Bogdanem Zdrojewskim, któremu podlega pałac, i opowiedziała o wszystkim - Uważała, bowiem, że jeden bilet powinien wystarczyć do obejrzenia zarówno pałacu jak i ogrodów – tłumaczył rzecznik.

Jak informuje Edyta Mydłowska-Krawcewicz, dyrektor Centrum Informacyjnego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oficjalnego pisma w tej sprawie dotąd nie dostaliśmy

Bartosz Milczarczyk zapewnia, że prezydent Warszawy wyśle list do ministra z opisem całej sprawy. – Stanie się to w najbliższych dniach, bo na razie głowę pani prezydent zaprzątają śmieci – tłumaczy rzecznik stołecznego ratusza.

Po publikacjach medialnych na temat wejść do parku resort kultury rozmawiał z dyrekcją Muzeum w Wilanowie na temat podwójnych biletów. Jak nieoficjalnie mówią urzędnicy, jeden wspólny bilet byłby droższy niż obecnie pojedynczy, bo obejmowałby wejście i do Pałacu i do parku.

Dyr. Mydłowska-Krawcewicz podkreśla, że od stycznia od początku grudnia do końca marca wstęp do parku jest bezpłatny, a od wiosny do jesieni park można za darmo zobaczyć w czwartek, a Pałac w niedzielę. Ogród w Wilanowie jest placówką muzealną, wejście do niego jest więc kierowane innymi prawami.

- Od września młodzież do 16 roku życia za wejście do Pałacu i do parku będzie płacić tylko złotówkę, to akcja ministra Bogdana Zdrojewskiego, który promuje tanie muzea dla ludzi młodych – mówi dyrektor Centrum Informacyjnego Ministerstwa Kultury.

Dyr. Mydłowska-Krawcewicz dodaje, że strażnik, który nie chciał wpuścić pani prezydent bez biletu normalnie pracuje. – Nie wyciągnięto wobec niego żadnych konsekwencji, bo zachował się prawidłowo, zgodnie z procedurami – podkreśla pani dyrektor.

Przyznaje, że gdyby kancelaria prezydent Warszawy poinformowała Muzeum w Wilanowie, że Hanna Gronkiewicz-Waltz zamierza obejrzeć ogrody wraz z grupą znajomych, poinformowano by ją, że wstęp tam jest płatny.

Darmowe czwartki w parku

Elżbieta Grygiel, kierownik działu komunikacji społecznej Muzeum w Wilanowie mówi, że na razie nie myślą o wprowadzeniu jednego biletu na wystawy i do parku.

- Większość naszych gości przychodzi do parku, gdzie bilet kosztuje 5 zł, niemal tyle samo co bilet komunikacji miejskiej. I za to 5 zł można w parku w przyjemnych warunkach spędzić cały dzień i to jest duża atrakcja dla mieszkańców Warszawy – mówi.

Pracownica muzeum podkreśla, ze wilanowski park, to nie jest uliczny skwer, a park muzealny. – Mamy tutaj barokowe ogrody, które niedawno przeszły rewitalizację. Mamy zabytkowe rzeźby i dywany kwiatowe. Tu odbywają się warsztaty przyrodnicze czy zajęcia dla rodzin – wylicza Elżbieta Grygiel.

Dodaje, ze o darmowych wejściach mógłby zdecydować minister kultury. – Ale kto wtedy utrzyma park? Kto zadba o ogrody? Kto będzie je podlewał, przycinał, grabił? – pyta Elżbieta Grygiel. Dodaje, ze teren wokół Pałacu w Wilanowie szybko się urbanizuje, powstaje olbrzymie osiedle Miasteczko Wilanów, a dodatkowo tuż obok jest droga szybkiego ruchu. – To wszystko ma wpływ ma warunki ekologiczne naszego parku i sprawia, że potrzebne są większe nakłady pracy, a to kosztuje – mówi pracownica Muzeum w Wilanowie.

Co dalej z biletami do parku? - Na pewno nic nie zmieni się z dnia na dzień – mówi Edyta Mydłowska-Krawcewicz.

Urzędnicy przypominają, że darmowe wejścia do parku są w czwartki, co łatwo sprawdzić wchodząc na stronę internetową placówki.