Po przedwojennej kamienicy zostały tylko gruzy i dziura w ziemi
W ciągu kilku godzin koparki zburzyły kamienicę przy ul. Spokojnej na Woli. Miłośnicy starej Warszawy są oburzeni. Od dwóch lat bezskutecznie prosili konserwatora, by wpisał ją do rejestru zabytków.
Po zbudowanej tuż przed I wojną światową kamienicy przy ul. Spokojnej 3 zostały tylko gruzy i ogromny dół w ziemi. Teren otacza kilkumetrowa płachta, a od tygodnia ciężarówki od rana do późnego popołudnia wywożą rozebrane części konstrukcji.
– Przykro na to patrzeć. Obiekt, choć zaniedbany, zwracał uwagę przepiękną architekturą i licznymi sztukateriami na fasadzie – mówi historyk sztuki i mieszkaniec Woli Jan Mieleszczuk.
Decyzję o zburzeniu kamienicy w połowie września podjęły władze dzielnicy.
W ubiegłym tygodniu na działkę, na której stała, wjechały koparki i buldożery.
– Budynek od lat popadał w ruinę. A przeprowadzone przez nadzór budowlany ekspertyzy wykazały, że zagraża on bezpieczeństwu ludzi – tłumaczy Marek Lipiński, wiceburmistrz Woli.
Obrońcy zabytków nie kryją rozgoryczenia tym, co się stało. – Już dwa lata temu prosiliśmy konserwatora o wpisanie kamienicy do rejestru zabytków. Wtedy kompletnie nas zignorował – opowiada Tomasz Markiewicz z Zespołu Opiekunów Kulturowego Dziedzictwa Warszawy. Na początku września społecznicy ponowili swój wniosek. – Wojewódzka konserwator zabytków Barbara Jezierska odmówiła wpisu – dodaje Markiewicz.
Rafał Nadolny, zastępca Jezierskiej, tak tłumaczy powody jej decyzji: – Kamienica nie miała żadnych walorów artystycznych. Była też w bardzo złym stanie technicznym.
Te argumenty nie przekonują jednak Tomasza Markiewicza. – Budynek zasługiwał na ochronę. Stanowił jedyny przykład przedwojennej czynszowej zabudowy miejskiej w okolicy dwóch cmentarzy: Powązkowskiego i Żydowskiego – argumentuje.
Kamienica przy Spokojnej na Woli to czwarty zniszczony w tym roku cenny obiekt.
– To już czarna seria. Deweloper zburzył praską parowozownię, ogień strawił willę Chowańczaka na Mokotowie. Próbowano też rozebrać budynek dawnego szpitala na Lesznie. Urzędnicy kompletnie nie radzą sobie z ochroną zabytków – ocenia Markiewicz.
Władze Woli nie wiedzą jeszcze, co stanie w miejscu zburzonej kamienicy. – Na pewno nie będzie to apartamentowiec lub dom mieszkalny. Wyklucza to lokalizacja. Obok znajduje się stacja benzynowa. Wystąpimy do Ministerstwa Infrastruktury o dodatkowe wytyczne – zapowiada Marek Lipiński.
Kamienica przy ul. Spokojnej 3 powstała prawdopodobnie ok. 1910 roku. Jako jedyna ze zwartej, czynszowej zabudowy w tym miejscu przetrwała obie wojny. Pozostałości sąsiadujących z nią budynków rozebrano po wojnie, w latach 1946 – 1950.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.