Północny utknął na krze
Opóźnienie na budowie mostu Północnego wydłuża się o kolejne miesiące. Przęsło znajduje się w Gdyni. Nie ma szans na rychły transport Wisłą. Eksperci: – Termin otwarcia jest nie do utrzymania.
To już druga przeprawa w Warszawie bez kluczowego przęsła. Z powodu sporu o grunt ze spółdzielnią Świt między ul. 17 Stycznia a Cybernetyki powstał wiadukt z dziurą – bez 60 metrów nad torami PKP. Nad nurtem Wisły między bielańskim i białołęckim odcinkiem Trasy Mostu Północnego wyrwa jest większa – ma 160 metrów.
Przęsło? Nad Bałtykiem
Za obie inwestycje odpowiada Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych. Drogowcy obiecywali, że oba brzegi rzeki uda się połączyć konstrukcją stalową mostu przed końcem ub. roku. Elementy przęsła nurtowego powinny być w Warszawie od września ubiegłego roku. Wciąż znajdują się w porcie w Gdyni.
– Z powodu kry na Wiśle nie ma warunków do transportu. Czekamy, aż Wisła będzie spławna – mówi rzeczniczka ZMID Agata Choińska.
Postanowiliśmy sprawdzić, jak wyglądają przygotowania do nietypowego transportu.
– Dzisiaj zaczęliśmy scalanie elementów na pontonie w Gdyni. Wypłyniemy najwcześniej za trzy tygodnie, jeśli zejdą lody – mówi kapitan Jerzy Pielaciński z Żeglugi Wyszogrodzkiej. Jak wylicza, dotarcie do Warszawy zajmie mu „jakieś 10 dni”.
– Przewieźć musimy trzy elementy o długości prawie 60 metrów i o wadze 50 ton każdy. Musimy wykonać po trzy kursy – wylicza kapitan Pielaciński.
Według niego, w optymistycznym wariancie uda się do końca maja. W pesymistycznym – do końca czerwca.
W czarniejszych barwach widzi to kapitan żeglugi śródlądowej i znawca Wisły Mirosław Kaczyński, według którego rozpoczęcie transportu w marcu jest mało prawdopodobne.
– Spójrzmy na prognozy pogody. Lodołamanie będzie trwało do końca marca. A w kwietniu może przyjść wysoka woda i to wprowadzi dodatkowe opóźnienia – dodaje wodniak.
Rzecznik Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie Dariusz Bogacz twierdzi: – Bakeny, czyli oznakowanie szlaku, zabieramy z rzeki pod koniec listopada. Postawimy je najwcześniej w kwietniu, i to raczej pod jego koniec. Wcześniej można pływać tylko na własną odpowiedzialność.
Zima znów zaskoczyła
Czyli przęsło przypłynie dziewięć miesięcy po terminie. Meteorolodzy twierdzą, że ten scenariusz był jasny już jesienią ubiegłego roku. Bo kra na Wiśle w lutym to standard.
– Płynąć przeciwko prądowi wody i dziesiątkom ton kry? Nie ma holownika, który by temu sprostał – mówi prof. Janusz Olejnik z Katedry Meteorologii Uniwersytetu w Poznaniu. – Jeśli inwestor chciał dotrzymać harmonogramu, trzeba było przeprowadzić transport jesienią. Warszawa jeszcze długo poczeka na most – przewiduje
Zapisany w umowie z wykonawcą termin zakończenia robót to grudzień tego roku. Inwestor oficjalnie się z niego jeszcze nie wycofał. Nie wiadomo, czy wykonawca zostanie obciążony karami umownymi.
Według Agaty Choińskiej, w styczniu i lutym trwały prace zbrojeniowe i przy betonowaniu na 15 wiaduktach między Pułkową a Modlińską. Pod namiotami betonowano też płyty mostu na trzech częściach: dwóch drogowych i tramwajowej. Prace zostały teraz wstrzymane z powodu mrozów. Jak twierdzą drogowcy, zostaną wznowione od poniedziałku.
Drogowy ratunek dla Tarchomina
Most Północny to przeprawa przez Wisłę, która ma uratować zakorkowany Tarchomin. Po jego otwarciu może się pogorszyć Bielanom, bo rzeka aut wleje się na ul. Kasprowicza z wąskim gardłem przy Wolumenie. Budowa Trasy Mostu Północnego jest podzielona na dwa etapy, które są realizowane jednocześnie. Łączny koszt – 1 mld 28 mln zł.
Wykonawcą jest Pol-Aqua. Budowa uzyskała prawie 375 mln zł dofinansowania z UE. Dzięki temu powstanie bezkolizyjna droga – po trzy pasy w każdą stronę – między Modlińską i węzłem Młociny (z Parkuj i Jedź oraz stacją metra). Niestety, opóźniają się przygotowania do budowy linii tramwajowej z mostu Północnego na Tarchomin.
Oficjalny termin zakończenia budowy mostu to grudzień tego roku, ale inwestycja ma co najmniej pół roku opóźnienia. Nieoficjalnie urzędnicy przyznają, że będzie gotowa dopiero na Euro 2012 (z punktu widzenia tej imprezy jej przydatność nie będzie duża). Nowa przeprawa ma odciążyć najbardziej zakorkowany most w Polsce, czyli Grota-Roweckiego. Ale to nie koniec korków. Po otwarciu przez miasto mostu Północnego Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przewiduje remont Grota-Roweckiego. Ten ostatni będzie o połowę zwężany.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.