Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Kieszonkowcy są już w tłumie

koz 14-04-2010, ostatnia aktualizacja 15-04-2010 22:46

Wśród żałobników, którzy gromadzą się przy Pałacu Prezydenckim, pojawili się już złodzieje. Policjanci ostrzegają, aby uważać na nich także w sobotę podczas mszy na placu Piłsudskiego.

autor: Dominik Pisarek
źródło: Fotorzepa

Do komendy w Śródmieściu zgłosił się wczoraj mężczyzna, który został okradziony w nocy, w kolejce do Pałacu Prezydenckiego. – Kieszonkowcy ukradli mu portfel – mówi Anna Kędzierzawska z zespołu prasowego stołecznej policji.

– Nie był jednak w stanie określić dokładnej godziny. Policjanci pełniący służbę na Trakcie Królewskim otrzymali już kilkanaście sygnałów o grasujących wśród ludzi złodziejach. Jednak nie wszyscy okradzeni chcieli złożyć oficjalne zawiadomienia o kieszonkowcach. Stracili przeważnie rzeczy niewielkiej wartości (m.in. drobne pieniądze).

– Niestety zdajemy sobie sprawę z tego, że pod Pałac Prezydencki przybywają nie tylko osoby, które chcą oddać hołd parze prezydenckiej, ale także ci, którzy szukają okazji do przestępstw – dodaje Anna Kędzierzawska. Mundurowi jednocześnie ostrzegają, że złodzieje pojawią się także w sobotę na placu Piłsudskiego, gdzie zostanie odprawiona msza żałobna za zmarłych w Smoleńsku. A ratusz przewiduje, że może tam przybyć nawet kilkaset tysięcy wiernych.

– W tej chwili w stolicy najbardziej aktywne są cztery grupy kieszonkowców, które liczą około 20 osób – mówi policjant ścigający złodziei. To grupy wołomińskie i radomskie. Przypuszczamy, że na sobotnie uroczystości przyjadą też kieszonkowcy z innych krajów, np. z Litwy i ze Słowacji.

– Złodzieje niczym nie wyróżniają się w tłumie. Często to osoby nobliwe, starsi siwi panowie – dodaje policjant.

Na Krakowskim Przedmieściu przy ul. Karowej został ustawiony mobilny posterunek policji. – Mundurowi dyżurują w nim przez całą dobę – przypomina Kędzierzawska.

Funkcjonariusze radzą, by na Krakowskie i na pl. Piłsudskiego nie zabierać cennych rzeczy ani torebek. A portfele schować w wewnętrznej kieszeni kurtki, a nie w kieszeniach spodni. Pieniądze powinny być rozłożone w kilku miejscach.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane