Autobusem na Derby bez walki o miejsce

Na ul. Skarbka z Gór na Białołęce, gdzie mieszka kilka tysięcy osób, jeszcze w tym roku mogą wjechać przegubowe autobusy. Urząd dzielnicy chce przebudować i poszerzyć skrzyżowania.

Wyjazd z osiedla Derby to koszmar, który prześladuje jego mieszkańców. Na wąską ulicę Skarbka z Gór wjeżdżają tylko krótkie autobusy linii 204 i 304, do których część podróżnych po prostu się nie mieści.

– Najgorzej jest rano przed godz. 9 i w popołudniowym szczycie – mówi Ewelina Kocurkowska, mieszkająca obok pętli na Skarbka z Gór. – Do autobusu mieści się kilkanaście osób, ścisk jest straszny. Przez to codziennie rano muszę iść ponad 20 minut do ul. Berensona, skąd jeżdżą niewiele luźniejsze autobusy linii 527 i 132.

Władze Białołęki postanowiły więc poszerzyć skrzyżowania tak, aby zmieściły się na nich nie tylko najkrótsze autobusy, lecz także te przegubowe. – Ciężko powiedzieć, kiedy przebudowa się skończy, bo część inwestycji prowadzimy wspólnie z deweloperami, którzy budują w tym rejonie osiedla – mówi rzecznik Białołęki Bernadeta Włoch-Nagórny. – Będziemy się starać, by wszystko skończyło się pod koniec roku.

Trwają już prace na skrzyżowaniu ulic Magicznej i Głębockiej. Planowany termin ich ukończenia to koniec wakacji. Dzielnica planuje jeszcze przebudować krzyżówkę ulic Berensona i Skarbka z Gór oraz łącznik między ul. Skarbka z Gór i Magiczną.

– Ul. Magiczna teraz jest jednokierunkowa – tłumaczy Bernadeta Włoch-Nagórny.

– Gdy skończą się prace, autobusy będą mogły jeździć tamtędy w obydwie strony.

Wówczas władze dzielnicy wystąpią do Zarządu Transportu Miejskiego o wprowadzenie nowej linii, przyspieszonej bądź ekspresowej, łączącej osiedle Derby z metrem. Będą też postulowały o przedłużenie trasy linii 527, prowadzącej w tej chwili ze wschodniej Białołęki do CH Arkadia.

Co na to miasto? – Ciężko mówić nam o czymś, co na razie jest w sferze planów – mówi rzecznik ZTM Igor Krajnow. – Jeśli okaże się, że autobusy się tam zmieszczą i są mieszkańcom potrzebne, oczywiście będziemy zastanawiać się wspólnie z urzędem dzielnicy nad ich wprowadzeniem. Problemy z transportem ma cała wschodnia Białołęka. Miasto zamówiło studium obsługi komunikacyjnej tego obszaru. Nieoficjalnie wiadomo, że pierwsze wyniki analizy będą znane we wrześniu.

Dodaj swoją opinię