Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Z narkotykami na demonstracji

Marek Kozubal 24-05-2009, ostatnia aktualizacja 24-05-2009 22:05

Warszawska policja zatrzymała 46 osób, które posiadały narkotyki. Wszyscy byli uczestnikami sobotniego Marszu Wyzwolenia Konopi - dowiedziało się Życie Warszawy.

Policyjni tajniacy obserwowali niemal cały czas osoby, które miały wziąć udział w demonstracji, której celem była legalizacja miękkich narkotyków. Byli też obserwowani przez kamery miejskiego monitoringu.

- W trakcie obserwacji zauważyliśmy, że niektóre osoby dzielą się czymś. Osoby te były następnie legitymowane i przeszukiwane, zwykle znajdowaliśmy u nich po jednej, kilka działek marihuany - opowiada stołeczny policjant.

W sumie w sobotę kryminalni zatrzymali 34 osoby dorosłe oraz 6 nieletnich. Ci pierwsi są nadal zatrzymani w policyjnych izbach zatrzymań, nastolatkowie trafili do Policyjnej Izby Dziecka. - Część osób pochodzi z różnych regionów kraju, w ich mieszkaniach trwają przeszukania - dodaje policjant.

Z naszych informacji wynika, że kryminalni zarekwirowali już kilkadziesiąt działek narkotyków. Wszystkim osobom zostanie dzisiaj postawiony zarzut posiadania narkotyków, część z nich usłyszy też zarzut handlu środkami odurzającymi. Dzisiaj prawdopodobnie opuszczą areszt.

W sobotnim Marszu Wyzwolenia Konopi uczestniczyło w Warszawie około 3 tysięcy osób, opowiadających się za legalizacją marihuany w Polsce.

Na czele manifestacji jechał samochód udekorowany na zielono, w barwy maskujące. Za nim podążali m.in. "bojówkarze konopiowej armii", ubrani w mundury i hełmy ozdobione motywem liści konopi. Za nimi podążały zaś m.in. barwnie ubrane osoby trzymające zielono- żółto - czerwone flagi wywodzącego się z Jamajki Ruchu Rastafari.

Demonstranci wyruszyli spod Pałacu Kultury i Nauki, przeszli Al. Jerozolimskimi i ulicami Raszyńską i Wawelską do Pola Mokotowskiego.

Na placu Zawiszy przeciwko legalizacji marihuany demonstrowało kilkudziesięciu narodowców - szpaler policjantów oddzielał ich od uczestników marszu.

Marsz zorganizowała Inicjatywa Wolne Konopie, która działa na rzecz legalizacji w Polsce tzw. miękkich narkotyków. Przemarsz ulicami Warszawy pod hasłem legalizacji marihuany organizowany jest corocznie w maju.

W Polsce od 2000 r. obowiązują przepisy, zgodnie z którymi posiadanie nawet najmniejszej ilości narkotyków na własny użytek jest karalne.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane