Wiadukt na Służewcu: komornik już w gotowości

Ratusz wszczął w poniedziałek procedurę egzekucyjną wobec spółdzielni Świt – dowiedziało się „ŻW”. W ciągu dwóch tygodni może dojść do przejęcia terenu siłą.

Urzędnicy dostarczyli władzom spółdzielni inwalidów Świt nakaz opuszczenia terenu. – Procedura się toczy, ale jesteśmy gotowi do wznowienia rozmów. Wciąż liczymy na to, że sprawę uda się zakończyć polubownie – zastrzega rzecznik ratusza Tomasz Andryszczyk.

To ciąg dalszy konfliktu, który ciągnie się od dwóch lat, ale ostatnio nabrał tempa. W piątek spod drzwi spółdzielni inwalidów Świt z kwitkiem odeszło kilkunastu miejskich urzędników. Tym samym minął ostateczny termin wyznaczony przez ratusz na przejęcie tej działki. Miasto ma prawo do gruntu, ale Świt nadal odmawia opuszczenia terenu.

Z powodu tego konfliktu Zarządowi Miejskich Inwestycji Drogowych udało się zbudować tylko jeden wiadukt ulicy Cybernetyki, łączący Rakowiec ze Służewcem. Drugiego dokończyć nie można, bo na drodze stoi fragment budynku spółdzielni. Jezdnia kończy się przepaścią o długości ok. 60 metrów.

Spółdzielnia pracy chronionej, w której pracuje ok. 400 niepełnosprawnych, odrzuciła propozycje miasta – odszkodowania, wykupienia większej części terenu i umorzenia długów. Ratusz przygotowuje się do przejęcia działki przez policjantów i komornika.

Dodaj swoją opinię